Madzix

http://facebook.com/ghosthandmade

Oczywiście rzecz o krawieckich rogach. Czasem potrafią dokazywać, tym razem obejrzyjmy jedne z nich. Te, które mogą sprawić problem.

Wygoda podczas pracy jest najważniejszym czynnikiem o który powinniśmy zadbać. Krojenie również jest jego częścią, dlatego postarajmy się przygotować odpowiednie miejsce do pracy. Oczywiście krojownia w zakładach szwalniczych będzie zasadniczo różnić się od tej naszej domowej nie oznacza to jednak, że możemy pominąć jej prawidłowe przygotowanie. Oto nasze rady na ten temat.

Bardzo lubię napy. Widać je w wielu wykrojach do pobrania. Szczególne miejsce, w których mi się podobają, to pewna niebieska koszula. Ale dziś nie o koszuli, dziś o nabijaniu nap.

Dziś dwa w jednym. Czyli relacja z postępów nad pracami związanymi z Waszymi gorącymi modelami oraz malutka lekcja szycia.

Guma łamana jest wspaniała, bo może nam wspaniałe ułatwić wykończenie brzegów dekoltów czy rękawów. Możemy mieć ładnie wykończony dekolt dosłownie w 10 minut!

Wpuszczana kieszeń spędza sen z powiek wielu krawcowym, z moich poufnych informacji wynika, że nie tylko tym "bez szkoły". Oto króciutki przewodnik jak wzbogacić nasze uszytki o ten elegancki detal i nie zwariować.

Przejdźmy do naszych biustów i odpowiednich modyfikacji szablonu. Na samym początku chciałabym zaznaczyć jedną podstawową rzecz. W przypadku koszulki bez zaszewki piersiowej, mamy bardzo ograniczone pole manewru. Przy siatce konstrukcyjnej z zaszewką możemy dokonać większej ilości zabiegów, które pięknie dopasują odzież do naszego biustu. Tutaj zrobimy tyle, ile możemy. Nie można oczekiwać, że będą to manewry wystarczające do tego, aby koszulka leżała idealnie bez typowych przy T-shircie defektów w okolicach biustu. Aczkolwiek będą to manewry poprawiające wizualnie model oraz wstępna nauka przed siatką z zaszewką.

Rękawy do dzianinowej bluzki to bardzo prosty konstrukcyjnie element. Szybciej go skonstruujemy, niż znajdziemy odpowiedni w swoich zbiorach szablonowych. Dlatego warto spróbować i konstruować go do wszelkich bluzek i sukienek wykonanych z dzianiny.

To będzie rozprawka o paszkach. Zobaczcie, jak pięknie układa się rękaw Panu na zdjęciu. Oparty, zgięty i nic mu się nie marszczy. Ideał nieosiągalny. Ale Pan jest specyficzny a raczej nieco sztuczny. My porozmawiamy o paszkach żywych ludzi.

Dziś zakończymy prace nad podstawową bluzką dzianinową. To będzie nocna lekcja konstrukcji, jak nocna jazda na nartach. Z tym, że konstrukcja jest przyjemniejsza i ciekawsza niż jakieś wygibasy na dwóch deskach.

Dziś przygotujemy się do konstrukcji dzianinowej bluzki. Będzie dość przyjemnie. Poopowiadam, pokażę, porozmawiamy. A wszystko będzie ważniejsze, niż samo rysowanie bluzki. Wszystko to będzie wpływało na nasz pierwszy wspólny wyrób odzieżowy ubierany na górną część ciała.

Dziś przygotujemy się do konstrukcji dzianinowej bluzki. Będzie dość przyjemnie. Poopowiadam, pokażę, porozmawiamy. A wszystko będzie ważniejsze, niż samo rysowanie bluzki. Wszystko to będzie wpływało na nasz pierwszy wspólny wyrób odzieżowy ubierany na górną część ciała.

Katkos123 pokaże nam dziś, jak wykonać kieszeń wpuszczaną w cięcie. No i oczywiście nauczymy się, jak prawidłowo używać kota do krawieckich zadań specjalnych. Tym samym mam przyjemność rozpocząć cykl artykułów, za które będziecie karane. Katkos123 już niebawem trafi za to dzieło na czarną listę.

Kto dokładnie oglądał papaverowe szablony dobrze wie, że czasem rogi wyglądają charakterystycznie. Są pościnane albo dziwacznie wystają w jakąś stronę. Nie nie, to nie jest przejaw mojej artystycznej duszy. To zwykłe matematyczne zależności, które idealnie opisują zależności pomiędzy formą o dodatkami na szwy. Nic przypadkowego.

Dłuższą chwilę zastanawiałam się, do jakiej kategorii zaliczyć dzisiejszą lekcję. Ostatecznie zapisuję ją w dziale z lekcjami konstrukcji. Luz odzieżowy jest ważny nie tylko dla konstruktora ale również dla krawcowej jak i odbiorcy końcowego naszej odzieży. Niezależnie dla kogo szyjemy lub przygotowujemy formy, musimy przemyśleć luz i odpowiednio go dobrać do tkaniny lub dzianiny. Mam nadzieję, że poniższy tekst pozwoli Wam się nieco zmierzyć z tym tematem.

Uwaga będę się chwalić. Rozpłynę się na fali. Oczywiście fali krawieckiej, takiej, którą widzieliście tutaj ostatnio. Takiej pieknej fali, którą mogliście pobrać w trzech ostatnich modelach. A chwalić się będę moimi umiejętnościami zrobienia fali. Tyle, że po przeczytaniu tego artykułu Wy też będziecie wiedzieli jak się to robi, i moje umiejętności nie będą już takie spektakularne. Ale możemy razem zrobić falę w komentarzach. Ja zaczynam.

To taki (s)twór, który jest wśród nas cały czas. Niezależnie od tego, czy potrafimy cokolwiek skonstruować czy nie, ten drań kryje się na każdym kroku. Czai się również w domach tych, którzy o szyciu pojęcia nie mają i kupują gotowe ubrania. Taki to cudak sprytny, ale my go rozszyfrujemy dzisiaj.

Czas na zajęcie się tyłem naszych ogrodniczek oraz szelkami. Pójdzie gładko, zobaczycie.

Wikipedia głosi, że bawet to część wierzchniej sukni damskiej z XVII wieku. To taki trójkątny kawałek tkaniny bogato zdobiony pięknymi haftami, taśmami i pikowaniami lub kokardami. Taki trójkątny bawet przypinany był do przodu sukni zasłaniając w ten sposób gorset.