Agi.P

Oto pierwsza bluzka z serii łatwych do uszycia ale ciekawych w formie. Pięknie podkreślających sylwetkę i bardzo uniwersalnych. Obie uszyte z dzianin drukowanych, nadających bardzo sportowy charakter. Ale jeśli tylko wybierzecie jednokolorowe dzianiny, otrzymacie świetne bluzki do pracy. A nieco połyskujące dzianiny sprawią, że bluzki będą idealne na wszelkiego rodzaju imprezy, gdzie taki strój będzie wyglądał po prostu bajecznie.

Znaliście takie imię? Zastanawiałam się, jak nazwać ten model. Padło na Bibianę, patronkę chorych wzywaną w obronie przed bólem głowy. A ja mam dziś gorączkę, więc Bibiana jest dziś lekiem na całe zło. Przy okazji Bibiana, podobnież, jest też patronką kobiet chorych psychicznie i samotnych... no cóż, nikt nie jest doskonały. Ale zapewniam Was, nawet jeśli jesteście samotne, to w tej sukience ten stan bardzo szybko się zmieni, bo w niej będziecie wyglądać obłędnie.

Ta nazwa dokładnie opisuje ten model. Bluzka pozornie skromna, dekolt pod samą szyję, ale uroku dodają zakładki, odkryte ramiona i pęknięcie na karku. Uszyj ją ze zwiewnej tkaniny, a będzie niezastąpiona, gdy będziesz chciała wyglądać elegancko, jak również w luźniejszych stylizacjach.

Proste bluzki z ciekawymi detalami to idealne dopełnienie stroju. Sprawdzą się zarówno pod ciepłym rozpinanym swetrem, eleganckim żakietem lub jako góra do prostych spodni w ciepły letni dzień. Tymi dwoma bluzkami postaramy się przywołać ciepło, wiosnę i słońce.

Dwie bluzki z ozdobnymi plisami przy dekolcie. Jedna ze stójką a druga z odzobnym fikuśnie przekręconym elementem ozdobnym. Obie zapinane na springi, obie z długimi rękawami. Obie uszyte z cienkich, ale znacznie innych materiałów.

Górna część przodu sukienki została pocięta w dość specyficzny sposób. Cięcia przypominają szlify w diamentach. Układają się w piękny geometryczny wzór. Dlatego ta sukienka otrzymuje imię Diamentowej Doroty. Z takimi cięciami Wasze sukienki będą wyglądały bardzo interesująco.

Cztery sukienki, które mogą zamienić się w kolejne modele. Wystarczy wybrać odpowiednią górę, idealny rękaw i najpiękniejszy dół, aby stworzyć swoją wersję. Spokojnie wszystkie puzzle będą do siebie pasowały.

Ta sukienka to po prostu taki must have. Piękne cięcia modelujące sylwetkę. Kobiece dekolty, głębsze i płytsze do wyboru. Oraz długi dół z koła lub prostokąta. Na lato lub na imprezę. Szablon przyda się przez cały rok.

Do tej sukienki będę miała zawsze ogromny sentymetn. Będę ją pamiętać do końca życia. W niej bowiem zrobiłam sobie zdjęcie na okładkę mojej książki o konstrukcji sukienek. Jak więc jej nie zapamiętać. Szczególnie, że czuję się w niej wyjątkowo dobrze.

Krótka spódniczka o trapezowym kształcie to jeden z modowych symboli lat 70-tych. Polecamy uszycie jej z kolorowej wełny lub pięknego tweedu w jodełkę - będzie idealnym strojem na jesienne dni. 

Oto rękaw w 44 rozmiarach. Tak tak, aż tyle rozmiarów udało się wyczarować. Dzięki temu ten rękaw będziecie mogli wykorzystać przy wielu bluzkach czy sukienkach opublikowanych na naszej stronie w tej chwili. Pamiętajcie,że nie należy tych rękawów dobierać do szablonów znacznie starszych lub znacznie nowszych, bo nie będą do nich pasowały.

Wzór, który sobie wymarzyliście, kojarzy mi się z sukienkami z dalekiego wschodu. Mam na myśli takie, które kosztują po kilka złotych, sfotografowane są na pięknych i drobnych Japonkach, wysyłane z Bangladeszu i zupełnie nie pasujące do zdjęć po wyciągnięciu z paczki. Stąd nazwa tego modelu, który nijak nie pasuje mi inaczej. Szczególnie, że ja Was w tych sukienkach widzę wracające rano z imprezy. Tak mniej więcej o 6:30.

Przód jest kopertowy. Chyba tak go mogę nazwać. Wywinięty w taki sposób, abyście nie musiały się męczyć z wykończeniem dołu przodu. Tył jest dłuższy, po to aby nam było cieplej zimą pod gruszą.

Sukienka ślubna w dwóch częściach. Część pierwsza to piękne koronki. Część druga to spodnia sukienka o pięknym kształcie. Oto dwie sukienki, które można założyć razem, oddzielnie lub jeszcze inaczej.

Kraciasta sukienka przygotowana na nieco większy niż w standardzie biust. To pierwsza ale nie ostatnia taka rzecz. Gotowa wisi już różowa bluzka a następne na pewno niebawem się uszyją.

Sukienki to coś, co kobiety powinny nosić często. W końcu jesteśmy tą piękniejszą częścią społeczeństwa. Należy nam się sukienka jak nikomu innemu. A sukienka z kieszeniami tym bardziej. Liliowa, czarna albo nawet zielona. Na zimę z ciepłej dzianiny, koniecznie.

Lubię ten len. Lubię go za wzór, jakość i za to, że jest polski. A Wam jak się podoba? Nawet, jeśli nie jest dla Was, jeśli wzór nie zagości na Waszej odzieży, czyż nie jest interesujący?

Luna to piękne nordyckie imię, Bella celtyckie. A ich suma, czyli Lunabella to podobno mieszkanka Hiszpanii. W my, dziewczyny z całego świata, będziemy w sukienkach noszących te piękne imiona wyglądać fantastycznie.

Madam Natali to imię nadane przez Was. No może nie do końca byłyście zgodne, dlatego trzeba było pójść na kompromis. Madam oddajemy Wam dziś. A w przyszłym tygodniu pod maszynę pójdzie Mademoiselle Natali. I w ten sposób imiona otrzymały obie sukienki, dorosła, czyli model 0764 oraz dziecięca o numerze 0763.

Pewne modele dojrzewają w naszej głowie długimi miesiącami. Tak właśnie było w tym przypadku. Poznaliśmy już model, który był przekręcony na dole przodu. Były takie nawet dwa modele. Jeden z zaszewką drugi bez. Ale przyszedł czas na ten, który jest nieco trudniejszy. Tym razem staniemy przed wyzwaniem wszycia rękawów i wykonaniem pięknych mankietów. Czas podnieść poprzeczkę, dlatego tym razem bluzka otrzymuje imię bogini sztuki i rzemiosła.