Jt1986@o2.pl

Kto się przyjrzy, ten zobaczy oszustwo już na głównej stronie. No to kto widzi ręka do góry i komentarz pod artykułem proszę.

No o tym już było... ale to jest tak niesamowicie proste, że muszę Was zmusić do działania. Zmusić albo zachęcić, ale wolałabym to pierwsze, a co!

Pamiętacie Gerpergę z półobrotu? Dziś jej drugie oblicze, czyli wersja z przytupem. Z przytupem bo bez obrotu, ale za to dygnięciem i stuknięciem obcasem. Ot tak po prostu.