Proste klasyczne formy. Piękny pokaz Tomasza Ossolińskiego. Na pewno znacie już Bukovinę, jeśli nie, polecam obejrzeć. Nadal mamy jesień, do zimy jeszcze daleko, dlatego czas na płaszcze nadal przed nami. To nie powinno przeszkodzić do wiosennych przygotowań. A może kogoś z Was zainspiruje jedna z pięknych sukni, w końcu już niedługo sylwester i czas na takie kreacje.

Tomasz Ossoliński mówi o sobie, że jest krawcem. I taka postawa bardzo mi się podoba. Samą kolekcję, zarówno tą jak i wcześniejsze, warto obejrzeć. Szkoda trochę, że ten pokaz taki ciemny i ponury, a może to kwestia filmu? A może samej Bukowiny, która mi osobiście kojarzy się właśnie z takimi zamglonymi Tatrami widocznymi powyżej?

Muszę przyznać, że kolekcja Mariusza Przybylskiego jest ciekawa. Zapewne osobiście oglądam odzież inaczej, niż przeciętna modowa blogerka. Interesujące są dla mnie fajne cięcia, rozwiązania techniczne, kształty poszczególnych elementów, z których sklada się fason. Sam fason oglądam na końcu. Na początku widzimy kilka precyzyjnie pociętych sukienek. Trochę jest też dziwactw, ale jakoś tak przyjemnie się je ogląda. Piękne kobiety, i mali chłopcy przebrani przez mamusie na ślicznych zamiast przystojnych mężczyzn. Do tego ostatniego nigdy się nie przyzwyczaję.

Sam pokaz wywołuje u mnie nieodpartą chęć uszycia sobie czegoś, w czym pojawią się futrzaste elementy. Kwiatki na damskiej odzieży również proszą o taki wzór w mojej pracowni, jednak te w propozycjach męskich oraz męskie niby-spódnice, odstraszają od roślinnych motywów.

A to mi się nie podoba. Ja chyba wolę, jak duet Paprocki i Brzozowski projektują kocyki dla biedronki. Ale oczywiście każdy może mieć inne zdanie.

A czy Wy macie jakichś swoich ulubionych polskich projektantów? Proszę się przyznać, chętnie obejrzę coś za Waszą namową.

Komentarze

monamoda
#8 monamoda 2015-12-30 16:50
Zdecydowanie wygrywa pokaz Mariusza Przybylskiego:) Pozdrawiam:)
sroka
#7 sroka 2015-12-29 17:21
Cytuję sengalus:
Pokazy rewelacja. Jednak pozostaje niesmak... po kobietach chodzących pokracznie. Na obcasach też trzeba umieć chodzić... Dzięki Bogu, faceci chodzą normalnie.

Mam wrażenie, że to wina czegoś, nad czym zapanować na wybiegu się nie da - słabych ścięgien.
gojami
#6 gojami 2015-12-29 14:22
U Ossolińskiego podoba mi się tunika z 3:00, a u Przybylskiego ostatnia suknia. W trzecim pokazie podobały mi się tkaniny.
Mimbla13
#5 Mimbla13 2015-12-29 13:43
Cytuję sengalus:
Swoją drogą, teraz już wiem dlaczego modelki mają takie małe biusty: przy tych dziwacznych podskokach na szpilkach większy biust by "podrygiwał" :-) I wtedy chyba nikt nie zwróciłby uwagi na prezentowaną kolekcję :lol:


No i na większy biust trudniej wymodelować odzież. To już wyższa szkoła jazdy na maszynie :-)
sengalus
#4 sengalus 2015-12-29 13:22
Cytuję sengalus:
Pokazy rewelacja. Jednak pozostaje niesmak... po kobietach chodzących pokracznie. Na obcasach też trzeba umieć chodzić... Dzięki Bogu, faceci chodzą normalnie.

Swoją drogą, teraz już wiem dlaczego modelki mają takie małe biusty: przy tych dziwacznych podskokach na szpilkach większy biust by "podrygiwał" :-) I wtedy chyba nikt nie zwróciłby uwagi na prezentowaną kolekcję :lol:
Gośka
#3 Gośka 2015-12-29 12:54
ja tam na modzie nie znam się za wiele, wiem tylko czy mi się to podoba czy nie (i to nie zawsze :-* ), to co noszą modelki i modele to tylko do pooglądania a nie do noszenia (już widzę siebie w takich przeźroczystych spodniach he he), ale dlaczego te modelki takie blade, smutne i chude? :eek: a większość z nich leci jak na złamanie karku - "jak najszybciej przelecieć i niech to się skończy" :-? eee to nie dla mnie :oops: żeby miały choć trochę uśmiechu :D
Mimbla13
#2 Mimbla13 2015-12-29 12:51
U Ossolińskiego widzę tendencję wydłużenia płaszczy męskich oraz marynarek zarówno męskich i damskich. W sumie propozycje do wykorzystania z pewnymi modyfikacjami.
Przybylski - wrażenie ogólnie pozytywne jak na modę codzienną, z wyjątkiem kwiecistych męskich dresów czy nie wiem jak zwać te kompleciki. Sukienki wieczorowe też niezłe.
U Parockiego&Brzozowskiego słabo, nie ma na czym oka zawiesić. Wszystko wygląda jak uszyte z resztek w dowolnych kombinacjach. A jeszcze ta muzyka... No zmęczył mnie ten pokaz.
sengalus
#1 sengalus 2015-12-29 11:13
Pokazy rewelacja. Jednak pozostaje niesmak... po kobietach chodzących pokracznie. Na obcasach też trzeba umieć chodzić... Dzięki Bogu, faceci chodzą normalnie.