Zacznijmy od czapki, którą dobrze znacie. Bardzo prosta w wykonaniu, ciepła polarowa czapka. Na ten model polecamy poszukać skrawków ciepłej dzianiny, która fajnie się rozciąga. Czapka będzie wygodna i miła w noszeniu. Kto ma ochotę na uszycie tego modelu? Zapraszaamy do odpowiedniego artykułu z tą fajną czapą tutaj: Czapka-szablon

Tą zimę opanowały kaptury z szalikiem. Noszą je nie tylko kobiety ale również mężczyźni i dzieci. Taki kaptur z szalikiem jest bardzo wygodny z kilku powodów. Jednym z nich jest to, że nic nigdy się nie zgubi, jak mamy czapkę to jest i szalik, jak znajdziemy szalik, to czapka również będzie przy okazji. Drugi ważny powód to końce szalika, które nigdy się nie rozplątują pozostając w gotowości do ocieplania naszego ciała. To bardzo wygodne, prawda?

Czas pokazać, jak przebiegają pracę nad tymi modelami. Zaczniemy od takich początków, które zazwyczaj każdy próbuje ukryć. Wpadka kapturowa numer 1, pewnie przy kolejnych modelach pojawią się następne. Skonstruowany został kaptur z myślą o tym, że ma być dopasowany do głowy. Mniej więcej tak wyglądał jego szablon oraz dokładnie tak wyglądał po przeszyciu z zielonego skrawka dzianiny. Pomijamy kolor, bo takie próbne modele powstają zazwyczaj z czegoś, co wcale do niego pasować nie muszi. Największym problemem w tej czapce z szalikiem było to, że konstruktor nie przewidział najważniejszego aspektu tego tworu... widać to na ostatnim zdjęciu. Do założenia na manekina kaptur musiał zostać rozpruty. Kaptur z zamkiem lub guzikami z tyłu uznany został za totalne nieporozumienie i odszedł na półkę zapomnienia.

Kaptur po poprawkach, dość gruntownych, prezentuje się znacznie lepiej. Po pierwsze na pewno będzie mógł zostać włożony przez głowę bez jakichkolwiek problemów. Otrzymał też zupełnie inne cięcia, które umożliwiły sprytne wszycie dodatkowego szalika z tunelem na gumo-sznurek. Regulacja tym ostatnim pozwoli zaciągnąć szalik na nos i osłonić większą część twarzy przed śniegiem i mrozem. Ten kaptur przygotowany został z myślą przede wszystkim o mężczyznach. Oczywiście nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby uszyć go dla kobiet, ale dla nich mamy w planach znacznie bardziej ciekawe nakrycie głowy. Będzie to szalik z kapturem, ale jaki? Na to mamy czas do jutra, aby powstał szablon, uszył się model. Dlatego jeśli macie ochotę wyrazić swoje zapotrzebowanie w tej kwestii, podpowiedzieć fajne rozwiązania lub po prostu dodać swoje trzy grosze w komentarzach, to będziemy wdzięczni za każdą sugestię.

A co z dziecięcym kapturo-szalikiem? Dla nich również musi zostać przygotowany specjalny model. I tutaj mamy nadzieję na opinię doświadczonych w boju mamuś, które na co dzień ubierają dzieci. O zdanie prosimy też babcie i ciocie, które coś o małych brzdącach zimą wiedzą.