- Kategoria: Wydarzenia ze świata mody
- Opublikowano: 31 sierpień 2017
Dziś zaczynamy od motyli. Dużo ich będzie. Całe stado, jeśli motyle tworzą stada oczywiście. A potem kolejne piękne i zdolne dziewczyny, w swoich wymarzonych strojach. Spójrzmy na niektóre rzeczy, które to Wy zmalowałyście.
Katarzyna i Joanna205 brały udział w akcji motylowej, której beneficjentką był taki prześliczny motylek z dwoma kucykami. Czyż to nie piękna sprawa? Szydełko i kolorowe nitki wyczarowały cudowne ozdoby dla uroczej panny. I teraz niech każdy odpowie sobie na pytanie, czyż nasze hobby nie jest piękne? Wiem, że papavero raczej skupione jest na szyciu, ale wiele z Was posiada mnóstwo ukrytych okołoszyciowych talentów. Szydełkowanie, robienie na drutach i wiele wiele innych umiejętności, dzięki którym możemy własnoręcznie wykonać różne unikatowe rzeczy. Takie, na które później patrzy się z zachwytem.
Kolejny motylek na kota na punkcie kota. Dlatego bluza z kotem była obowiązkowym elementem stroju na nadchodzącą jesień. Justyna uszyła ją po prostu wzorcowo. Piękne kolory, niebieski ogon - a przecież wiadomo, że koty takie mają. A raczej kotki, bo tylko kotki występują w wersji trzykolorowych łaciatych umaszczeniach. Miauuuu! Oczywiście nie mogło zabraknąć motyli, Justyna umieściła je na zgrabnej sukience.
A teraz dorosłe diamenty. Diamentowa Dorota to szablon, który wykorzystujecie po prostu w niesamowitych sukienkach. Zarówno krótka jak i długa wygląda świetnie. Ale muszę przyznać, że biała zaskoczyła mnie najbardziej. Wygląda bardzo elegancko. Dziewczyny spisałyście się na medal. Och, jakie one wszystkie piękne.
Na koniec nasza współpraca, z której jestem zawsze dumna z zupełnie innych względów. Bardzo się cieszę, gdy korzystacie z papaverowych szablonów w nieco inny sposób. Tutaj dwa przykłady. KamilaKasz stworzyła bluzkę na podstawie dwóch szablonów w celu stworzenia bluzki z ptaszkami: Trzy wcielenia Tary. Model 0746 w połaczeniu z LunaBella, urocze sukienki. Model 0735. Natomiast Rajek, z którą osobiście poznałyśmy się na papaverowym kursie konstrukcji, przygotowała sobie szablon sama, własnoręcznie. Znalazła identyczną tkaninę jak oryginalna Tara i wykonała taką samą bluzkę. Mój udział był więc pośredni, ale jestem z tych dwóch bluzek dumna jak paw. To bardzo cieszy, gdy wprowadzacie własne modyfikacje lub przygotowujecie coś zupełnie samodzielnie.
Komentarze
Ojej bardzo mi miło Naprawdę cieszę się że się podobają motylki
Wcale się nie dziwię. W kucykach wyglądają bardzo fajnie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.