Wydarzenia ze świata mody

Nie mogłam się po prostu oprzeć. Naszło mnie dziś na oglądanie mody z lat 80-tych. O ile różne dekady kojarzą mi się z elegancją w zupełnie innym wydaniu, o tyle ten okres jest dla mnie jednym wielkim balem przebierańców. Pooglądajmy więc sobie i doceńmy to, że to już minęło.

Pokazy, które Wam dzisiaj przypomnę, są z serii tych, które lubię oglądać. Są niewątpliwie widowiskowe. Przygotowane z pewnym rozmachem i konsekwencją. Spójne, przejrzyste i niepowtarzalne. Ale czy jest to przyjaźń czy jest to kochanie? A dokładniej, czy jest to pokaz sztuki czy tandetne nadmuchane show?

Dziś przypomnę kilka starszych sukienek. Będą też nowsze. Wszystkie Wasze i wszystkie piękne. Nawet sobie nie wyobrażacie jak mi miło widzieć te zdjęcia. A kiedyś, jak dopadnę którąś z Was na ulicy w papaverowej rzeczy, to nie omieszkam dopaść i obejrzeć z bliska. Przy okazji zrobię sobie zdjęcie i wyściskam, więc uważajcie na chodniku lub warzywniaku.

Nasz admin jest uparty i zawzięty jak osioł. Wszystko to w takim pozytywnym znaczeniu. Uparł się wiosną, że pojeździ rowerem w tym roku. I muszę przyznać, że znika w oczach. Jeżeli utrzyma tą tendencję a ja będę miała przystojnego modela, to te męskie modele staną się tak częstym gościem jak dziecięce. Lub nawet bardziej, bo admin robi dla nas dużo nowych fajnych rzeczy na stronę. O tych nowościach papaverowych opowiem Wam niebawem, a dziś poszukamy razem dla niego inspiracji.

Te pokazy podobają mi się przede wszystkim z powodu samej oprawy. Piękny dom, woda, efektowne przedstawienie. Nie tylko odzież jest tutaj ważna, wszystko dopracowane zostało idealnie.