Raz już o dodatkach na szwy i podłożenia było. Można wrócić do tamtego artykułu i przeczytać. Dziś będzie bardziej przekrojowo, sprawimy sobie jedynie pogląd na to, o czym opowiem Wam w ciągu kilku następnych poniedziałkowych odcinków. Na początek przypomnimy sobie, czym dokładnie są dodatki na szwy i podłożenia. W tym celu zajrzymy sobie pod spódnicę... ale nie powiem komu, zdradzę jedynie, że to nie moja spódnica.

Na poniższych obrazkach możemy zauważyć następujące fakty. Po pierwsze dodatki na szwy są węższe niż te na podłożenie. Te pierwsze są potrzebne do tego, aby zszyć ze sobą dwa sąsiadujące elementy. Te drugie niezbędne są natomiast do wykonania pięknych zakończeń elementów, które z niczym zszyte nie zostaną.

Kliknij aby powiększyćProste? No przecież. Ale każdy się kiedyś uczy, dlatego z tego miejsca pozdrawiam serdecznie Edytę, z którą mieszkałam pół roku w akademiku. Edyta ta opowiedziała mi kiedyś swoją pierwszą przygodę z szycia. Z tego co pamiętam, postanowiła uszyć żakiet. Otworzyła burdę, odrysowała elementy i skroiła je z materiału. Wyczytała, że należy dodać dodatki na szwy i podłożenia, ale uznała, że jako początkująca krawcowa nie będzie sobie utrudniała sprawy i na pierwszy ogień zrobi bez tych trudnych dodatków. Skroiła dokładnie takie elementy, jak burdowa forma na arkuszach. Zszyła te elementy (zszywając oczywiście zabrała sobie po kawałeczku z każdej części, nieświadomie tworząc sobie dodatki wewnątrz tych elementów) i okazało się, że żakiet jest dużo za mały. lko72 9

Czy w takim razie jest o czym opowiadać? Czy dodatki na szwy nie są tak banalną sprawą, że wystarczyłoby wskazać ile i gdzie ich dodać? Otóż nie, sprawa jest ciekawsza, niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. I właśnie dziś pragnę Wam pokazać od razu ogrom możliwości jakie mogę wybrać przy konstrukcji odzieży w specjalistycznym oprogramowaniu używanym do tego celu w naszej firmie. Oto okno wyboru, czy widzicie ile różnych kształtów na rogach mogę sobie wybrać? Obrazek można powiększyć, tak abyście mogli zobaczyć dokładnie wszystkie możliwości dostępne w tym przypadku.

Kliknij aby powiększyć

Nie będę Was uczyć ani obsługi tego oprogramowania, ani tego, która opcja do czego służy. Lekcje dotyczące tego zagadnienia opowiadać będą jak zwykle o formach i szablonach i o tym, w jakim celu i jakie narożniki możemy wykorzystać. Jednak pokażę Wam jeszcze dwa zrzuty ekranu. Oto ten sam obrazek, ale z zupełnie innym dodatkiem na szew w narożniku po lewej stronie. Spójrzcie jedynie, iż wybrałam zupełnie inny narożnik na końcu i od razu otrzymałam dwa różne dodatki na szew.

Kliknij aby powiększyć

Kliknij aby powiększyć

A w jakim celu wykonuje się takie specjalistyczne... a może dziwaczne narożniki przy dodatkach na szwy i podłożenia? Otóż w przypadku produkcji masowej nie ma miejsca na zastanawianie się przy maszynie co z czym zszyć, w jakiej kolejności i od którego miejsca zacząć. Szwaczka otrzymując dwa elementy musi mieć skrojone je w taki sposób, aby mogła z niemal zamkniętymi oczami złożyć je do siebie i zszyć bez jakichkolwiek wątpliwości. W tym celu konstruktor odzieży w porozumieniu z technologiem musi ustalić, jak te dodatki będą wyglądały. A po co technolog? Otóż kolejność zszywania elementów wpływa na to, jak te elementy wyglądać powinny. Konstruktor odzieży musi więc uwzględnić w swojej pracy nie tylko to, czego wymaga od niego projektant ale również to, co narzucone zostanie przez proces technologiczny ustalony na danej linii produkcyjnej. Ot po prostu konstruktor odzieży jest tak sobie pomiędzy młotem a kowadłem przez cały czas pracy. Ale zapewniam Was, że to bardzo przyjemna praca.

W związku z tym, że dziś opowiadam o wszystkim i o niczym, to pokażę Wam pułapkę, która czeka na Was na wielu papaverowych szablonach. Sidła te rozstawione zostały z premedytacją. Zresztą nie one pierwsze i nie ostatnie. W końcu to portal dla krawcowych a nie szwaczek. A tak na marginesie, czy wiecie, czym różni się szwaczka od krawcowej? Czy potraficie rozszyfrować, o co chodzi pracodawcy gdy szuka jednej lub drugiej?

lko72 4Kliknij aby powiększyć

Na obrazku powyżej widzimy kamizelkę z działu z wykrojami do pobrania. Zarówno na rysunku technicznym jak i na szablonie zaznaczono pewien szew, a dokładniej jego kawałek. Zszywając kawałki tkanin wycięte z tego szablonu, musimy jeden z nich odwrócić. W tym celu pokolorowałam mniejszy kawałek, aby było widać, że jest to jego lewa strona. Czyli biały kawałek prawa strona, szary to lewa. Przyłożone od razu tak, jak do rozpoczęcia operacji zszywania.

Kliknij aby powiększyć

Spójrzmy raz jeszcze w powiększeniu, boczek został przyłożony do środka przodu. Na samej górze poza obrys środka przodu wystaje kawałeczek boczka (taki szary trójkąt). Pułapka jest taka, że taki szablon to ja mogę sobie złożyć... mam bowiem narysowane wewnętrzne kontury po których mamy szyć. A po wycięciu z tkaniny? Oj po wycięciu tkaniny to Wy musicie sobie na oko zadecydować jak przyłożyć te elementy.  I to nie jest jedyny taki przypadek, jest ich więcej. Pułapki czają się za niemal każdym rogiem. I właśnie dlatego o tych rogach i pozostałych zawiłościach dodatków na szwy i podłożenia opowiem Wam w następny poniedziałek, taki jak dziś.

Kliknij aby powiększyć