Nie myślcie sobie, że to ja ustaliłam ten porządek. To magazyn Vogue wybrał te najlepsze kolekcje na nadchodzący rok. Gdyby to był mój wybór, zobaczylibyśmy inne rzeczy. A tak, możecie już zacząć zapełniać świnkę skarbonkę, zbierając codziennie po groszu, do końca życia uda nam się zebrać na jakieś firmowe skarpetki. Wróćmy jednak do Hood By Air i kolekcji na nadchodzący rok. Tak naprawdę, patrząc tylko na to jedno zdjęcie, nie mam ochoty przyglądać się całości. Oścista ryba i zniewieściały mężczyzna. Takie jest moje odczucie. Nie podoba mi się ten trend. Poproszę o powrót do przeszłości, gdzie mężczyzna miał na sobie garnitur, uczył dzieci szacunku do Ojczyzny a kobieta była kobieca i elegancka. Sztuka sztuką, ale mam wrażenie, że wychodzi ona poza ramy dobrego smaku. Nie tylko w modzie. Wrocławski teatr jest ostatnio dobrym przykładem tego, jak można zapomnieć czym tak naprawdę jest sztuka. Nie zgadzam się na wpychanie nam seksu wszędzie, proszę o normalność.

Kliknij aby powiększyć

Piżamka pod futerkiem Rodarte. No nie będę już taką marudą, niech będzie. W końcu ja też mam zaległą halkę, to pooglądam sobie to cudo. Podoba mi się całokształt, ale na pewno nie jest to kreacja na spacer do parku lub zakupy. Kobieca jest, i to się chwali.

Kliknij aby powiększyć

Tak naprawdę, to Oscar de la Renta zawiódł mnie tą sukienką. Ok, mamy warstwy, kwiatki, gorset. Może byłoby to ładne. Ale po co doczepiono te niepasujące tu koronki i golf? Mam wrażenie, że te dwie części są z innej bajki.

Kliknij aby powiększyć

Na chwilę porzucę marudzenie nad przyszłością mody i sztuki. Ten model z metką "Marc Jacobs" po prostu mi się podoba. Raczej bym go nie kupiła, ale podoba mi się. Jest ciekawy. Chyba czas na szablon sukienki z pięknymi klapami i dużym kołnierzem.

Kliknij aby powiększyć

J.W.Anderson, co to jest? I kiedy ja to mogę na siebie włożyć? Naprawdę takie rękawy będą hitem nadchodzącej wiosny. Naprawdę takie będą królowały w HOT18? Będziecie mnie do takich fasonów zmuszać? Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę.

Kliknij aby powiększyć

Zakochałam się w biedronce Gucci. Jest po prostu fajna. Spodnie i żakiet przygarnęłabym bez mrugnięcia okiem. Okulary przyjmuję jako drobny element stylizacji, który tutaj nie robi całego pokazu a świetnie zmienia charakter stylizacji. Pięknie.

Kliknij aby powiększyć

Versace nie jest moim  ulubionym domem mody. Ale trzeba przyznać, że bardzo się wyróżnia spośród innych. Chociaż nie jestem ślepą fanką mody, to odzież tego domu wyczuje się na kilometr a nawet szybciej. Patrząc na to zdjęcie przypomina mi się nawet zapach z butiku tej marki, który miałam przyjemność zobaczyć w Mediolanie.

Kliknij aby powiększyć

Vetements nie jest mi znaną marką. Tak tak, możecie się zdziwić lub płakać nad moją modową ignorancją. Ale to zdjęcie jakoś pasuje do mojego dzisiejszego ubioru. Tyle, że ja mam czerwone rajstopki i trochę babciowy sweterek. Takie romby, za luźne marynarki i niezbyt pasujące kolory na nogach są mi jakoś bliskie, kojarzą mi się z naukowcami. Przyjmuję do wiadomości, że wiosną mogę się tak ubierać.

Kliknij aby powiększyć

Balenciagę to kojarzą raczej wszyscy. Przynajmniej nazwę marki. Ta sukienka ma w sobie pewien urok. Brakuje mi tu tylko parasolki z koronki, białych rękawiczek i lekcji języka francuskiego. I wszystko będzie dobrze. Ładny obrazek, ale sukienka raczej jakaś nie dzisiejsza. Zobaczymy za pół roku, czy w takich będziecie chodziły.

Kliknij aby powiększyć

Sukienka Céline to taki mało zaskakujący model. Ale piękny. Kobiecy i uroczy. Miło by było uszyć sobie taką granatową lub brązową wersję. A może z wełny lub denimu. Muszę się zastanowić.

Kliknij aby powiększyć

Alexander McQueen i jego cudaczki są piękne. Zazwyczaj nie do noszenia, ale piękne. A tutaj, po prostu cudowna sukienka. Długa, jasna, w piękne wzory. Dekolt genialny, tkanina idealna. Boję się sprawdzić, ile kosztuje, bo naprawdę mam na nią ochotę. Pójdę wypiję szklankę wody, może mi przejdzie. A potem znów sobie popatrzę z pewnym zdziwieniem, że to właśnie McQueen tak przyciągnął moją uwagę.

Kliknij aby powiększyć

Louis Vuitton przygotowuje zawsze piękne pokazy. Ich oprawa jest zazwyczaj niesamowicie ciekawa a nawet intrygująca. Nigdy nie zapomnę pokazu promującego wiosnę 2012, czyli pięknej karuzeli w jasnych pastelach. Odzież nie ustępuje charakterem scenerii pokazów. Rózowa kurtka i spódnica ewidentnie nie są dla mnie, ale są po prostu śliczne, kobiece. Mają w sobie dużo uroku. Przyjemnie się je ogląda.

Kliknij aby powiększyć

A czy Wam przypadło coś innego do gustu? Może podobają Wam się półnagie modelki zakryte jedynie paskami, a sztukę pojmujecie zupełnie inaczej niż ja. Może się czepiam za bardzo i zachwycam nie w tym miejscu gdzie należy. Co Wy na to?

Komentarze

papavero
#27 papavero 2015-11-12 07:59
Cytuję Błoszyk:
Cytuję Aga:
rękawy niezwykłe po raz 1.

Poproszę o taki wykrój. To jak dla mnie bardzo eleganckie i kobiece.

Nie sądzę, aby się taki pojawił. Ale należy wybrać dowolny żakiet i skrócić mu rękawy. Lekcje przygotowania falban, żabotów, plis i kontrafałd przestudiować, i próbować wyczarować takie rękawy proszę. :-)
Błoszyk
#26 Błoszyk 2015-11-12 01:59
Cytuję Aga:
rękawy niezwykłe po raz 1.

Poproszę o taki wykrój. To jak dla mnie bardzo eleganckie i kobiece.
Aga
#25 Aga 2015-11-11 20:19
Mi się chyba artykuły pomyliły, ale gdzieś Agnieszko pisałaś ostatnio o modzie na dziwaczne rękawy.
papavero
#24 papavero 2015-11-11 20:18
Cytuję Aga:
Cytuję projektantwnetrz:

góra tej bluzki mi się podoba

Ta bluzka nie ma góry :P

hahaha
Aga
#23 Aga 2015-11-11 20:16
Cytuję projektantwnetrz:

góra tej bluzki mi się podoba

Ta bluzka nie ma góry :P
projektantwnetrz
#22 projektantwnetrz 2015-11-11 19:59
Cytuję papavero:
Cytuję Aga:
i po raz 2.

Aga, miałam kiedyś koszulę z takimi rekawami. Bez tych długich frędzli, na równo były. Ale takie właśnie dziwactwa z koła na dole rękawa były.

góra tej bluzki mi się podoba
papavero
#21 papavero 2015-11-11 19:20
Cytuję Aga:
i po raz 2.

Aga, miałam kiedyś koszulę z takimi rekawami. Bez tych długich frędzli, na równo były. Ale takie właśnie dziwactwa z koła na dole rękawa były.
Aga
#20 Aga 2015-11-11 19:01
i po raz 2.
Aga
#19 Aga 2015-11-11 19:00
rękawy niezwykłe po raz 1.
huncwot84
#18 huncwot84 2015-11-10 18:17
Cytuję papavero:
Cytuję projektantwnetrz:
depresji chyba nie mam ale czekoladę zjem :)

To ja się przyłączę. Gorzką mam.

Gorzka najlepsza :-). Ale w sytuacjach kryzysowych jestem gotowa poratować się słodką ;-).