Wielkie dzięki za miłe słowa. Niestety nie mam pojęcia co to za materiał. Kupiłam go gdzieś całkiem przypadkiem, bo kosztował 5 zł/mb i szybko się przekonałam dlaczego. Uprałam, żeby zdekatyzować i skurczył się masakrycznie. Okazało się, że na wilgoć reaguje mocnym skrętem włókien. To co na zdjęciach to efekt rozprasowania i podklejenia (za radą Papavero) wkładem odzieżowym. Użyłam lewej strony tkaniny, na prawej była zwykła kratka.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.