Czasem mocuję ręcznie środek przodu, tyłu i na ramionach. Ale na tkaninie mniej stabilnej, tak jak ta dzianina, to zamocowałam maszyną normalnym prostym ściegiem na każdym czarnym pasku. Niestety ta cienka dzianina, bez zamocowania tak pracuje, że obłożenie lubi "wyłazić"
Pytania o szczegol techniczn: czy jakos mocujesz te oblozeniania do przodu i tylu (recznie, sciegiem maszynowym do podkladania etc), czy zostawiasz ja luzem?
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.