Legginsy z sukienki

Ostatnio w swoim ulubionym sklepie, kupiłam sukienkę. Długą do samej ziemi, z wzorzystego, dosyć cienkiego i lejącego materiału. W domu otrzeźwiałam i zadałam sobie pytanie: Po co mi ona?
Mąż mówi:
A może... niby spodnie sobie uszyjesz??
Czasami się zastanawiam po co ja się męczę, kombinuję, wymyślam przecież jemu to z taką łatwością przychodzi :)
Niestety sukienka była dosyć mała więc nie mogłam równo dopasować do siebie wzoru.
Nie są to w 100% legginsy ponieważ uszyłam nieco luźniejsze.

    100% (2 głosy)
    1254 wyświetlenia

Komentarze

mgielka
#4 mgielka 2016-05-12 15:13
Cytuję kae:
Nie ma to jak dobra .. kombinacja :lol:

:)

Cytuję papavero:
Ulubionym sklepie z odzieżą? Krawcowe nie mają takich, mają ulubione z takninami :-)

Ja mam :)

Cytuję femke:
Cytuję papavero:
Ulubionym sklepie z odzieżą? Krawcowe nie mają takich, mają ulubione z takninami :-)


Przypuszczam, że w przypadku mgiełki chodzi o specyficzny sklep.

Dokładnie tak :) Mam taki jeden co go nawiedzam non stop i kupuję kilogramowo zasłony i nie tylko :)
femke
#3 femke 2016-05-12 10:36
Cytuję papavero:
Ulubionym sklepie z odzieżą? Krawcowe nie mają takich, mają ulubione z takninami :-)


Przypuszczam, że w przypadku mgiełki chodzi o specyficzny sklep.
papavero
#2 papavero 2016-05-12 10:05
Ulubionym sklepie z odzieżą? Krawcowe nie mają takich, mają ulubione z takninami :-)
kae
#1 kae 2016-05-12 08:08
Nie ma to jak dobra .. kombinacja :lol:

Ostatnio dodane przez mgielka

Ostatnio oglądane przez mgielka