Dziękuję @papavero, no trudno, nie każda teoria musi mi się podobać, i nie każda musi pasować do wszystkich. Ale i tak nie rozumiem dlaczego odbywa się to tak skokowo, i akurat w tym rozmiarze, w damskiej rozmiarówce zmienia się to liniowo, wszystkie wymiary proporcjonalnie, a przecież też teoretycznie można by założyć, że od jakiegoś rozmiaru sylwetka się zmienia.
Jak sobie przesuniesz tak, że dół pachy jest na jednej wysokości. To zobaczysz, że ten skok nie jest w paszce a w dolnej części. Można by to liniowo robić, dokłądniej. Po prostu to jest tylko wydłużenie na grubszych, i traktuję to w taki sposób "tu się zaczął grubszy Pan, tu wydłużę". Po prostu nie zawsze potrzebna jest taka superowa dokładność. Ale jeśli wolisz super dokładność, możesz rozłożyć takie stopniowanie inaczej. I wydłużać z każdym rozmiarem po troszkę.
Dziękuję @papavero, no trudno, nie każda teoria musi mi się podobać, i nie każda musi pasować do wszystkich. Ale i tak nie rozumiem dlaczego odbywa się to tak skokowo, i akurat w tym rozmiarze, w damskiej rozmiarówce zmienia się to liniowo, wszystkie wymiary proporcjonalnie, a przecież też teoretycznie można by założyć, że od jakiegoś rozmiaru sylwetka się zmienia.
Yhy, rozumiem, wielorozmiarowy po to jest, żeby po nim poskakać pomiędzy rozmiarami, a tu nieoczekiwanie jest taki daleki skok. Dlatego ciekawa jestem co Autorka szablonu na to zagadnienie nam odpowie. :)
@Frania, możesz mieć rację, ale żeby tak skokowo akurat pomiędzy tymi rozmiarami? Chciałam zrobić wydruk wielorozmiarowy, żeby raz drukować i sklejać a potem odrysowywać na cienkim papierze na potrzeby rzeczy z różnymi luzami, ale przy takich założeniach to chyba nie zadziała tak wprost, bez korekty.
@jotta To może mieć związek z tęgością. Po prostu wystający brzuch czy/lub umięśniona klatka piersiowa zabiera centymetry z długości koszulki. I tak naprawdę to długość koszulki się zmieniła - wydłużyła. ; ) Tak uważam. Ciekawa jestem czy się nie mylę.
Komentarze
Jak sobie przesuniesz tak, że dół pachy jest na jednej wysokości. To zobaczysz, że ten skok nie jest w paszce a w dolnej części. Można by to liniowo robić, dokłądniej. Po prostu to jest tylko wydłużenie na grubszych, i traktuję to w taki sposób "tu się zaczął grubszy Pan, tu wydłużę". Po prostu nie zawsze potrzebna jest taka superowa dokładność. Ale jeśli wolisz super dokładność, możesz rozłożyć takie stopniowanie inaczej. I wydłużać z każdym rozmiarem po troszkę.
:)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.