sengalus

Kto ma w rodzinie Antosia? Ja znam tylko jednego. I to jest słodki urwis, jakich mało. Potrafi zagadać wszystkich, chociaż dopiero się uczy, jak tworzyć zdania. Gdy uszyłam tą kurtkę i zobaczył ją mały Antoś, to musiał ją przymierzyć. niestety kurtka jest uszyta na 140 cm a Antoś nie ma jeszcze metra. Więc ciocia będzie musiała uszyć jeszcze jedną. I oszukiwać Antosia, że urósł. Bo Antoś obiecał, że będzie wszystko jadł i następnym razem, gdy odwiedzi ciotkę, będzie już taki duży. Ma na to niecały miesiąc, więc musi się starać. A przezorna Ciocia uszyje w tym czasie kurtkę w jego rozmiarze. A za lat kilkanaście Antoś to przeczyta i zrozumie, jak dorośli robią dzieci w konia.

Żakiet to idealna część jesiennego stroju. Może służyć zarówno jako elegancki element naszej garderoby jak i uzupełnienie nieformalnego stroju. Nie może go zabraknąć w kobiecej szafie. A imię, które towarzyszy temu modelowi ma bardzo prozaiczne wytłumaczenie. Wystarczy zerknąć do pierwszych komentarzy.

Transformers - taki oto film kojarzy nam się z tym modelem. A jeśli już wspominamy ten film, to nie sposób nie pomyśleć o Megan grającej jedną z ról. Nasz model jest równie piękny i tak samo łatwo ulega transformacji. Od grzecznej bluzki do wydekoltowanej sukienki.

Pewne modele dojrzewają w naszej głowie długimi miesiącami. Tak właśnie było w tym przypadku. Poznaliśmy już model, który był przekręcony na dole przodu. Były takie nawet dwa modele. Jeden z zaszewką drugi bez. Ale przyszedł czas na ten, który jest nieco trudniejszy. Tym razem staniemy przed wyzwaniem wszycia rękawów i wykonaniem pięknych mankietów. Czas podnieść poprzeczkę, dlatego tym razem bluzka otrzymuje imię bogini sztuki i rzemiosła.

Tradycyjny opoczyński wzór haftu krzyżykowego. Piękny, dwukolorowy. Zamieniony na naprasowankę idealną dla zapracowanych i zabieganych uzdolnionych krawcowych. Czyż model C nie wygląda z tą ozdobą uroczo?

Bluzka miała być jedna, bez niepotrzebnych puzzli krawieckich. Ale Ewa5907 zapragnęła ozdobnego dekoltu z przodu. I tym sposobem prace nad modelem zaczęły się niemal od nowa. Przygotowanie drugiej bliźniaczej bluzki z plisami z przodu nieco opóźniło debiut tego modelu. Ale za to mamy dwie śliczne bluzki. Tylko bardzo Was prosimy, nie przyszywajcie kieszeni na plecach.

Oto model, na który naczekaliście się całe wieki. Aż trudno uwierzyć, że tak długo nie mogłam się zabrać za ramoneskę. A po przymierzeniu tej, mam ochotę na nastepną. Ta jest dość spokojna. Prosta w formie aczkolwiek z dużą ilością cięć. W sam raz na wiosnę.

Szara sukienka  małą wodą na przodzie. Do uszycia w kilka chwil i do pokochania na zawsze.