- Kategoria: Diabeł tkwi w szczegółach
- Opublikowano: 11 kwiecień 2009
W obecnym sezonie, czyli wiosna-lato 2009, frędzle to jeden z najliczniej obecnych trendów w modzie. Pojawił się na wielu pokazach promujących ten sezon, nie wyłączywszy wielkich kreatorów mody takich jak: Roberto Cavalli, Sonia Rykiel, Alberta Ferretti, Anna Sui, czy Balmain. Na pokazach pojawiają się zarówno megadługie frędzle sięgające niemal ziemi(Krzysztof Stróżyna), a także krótkie (Giles,Givenchy).
Klasyczna definicja frędzla, wyjaśnia, iż jest to nic innego jak "nitki i/lub sznureczki, łączone po kilka, będące luźno zwisającym zakończeniem brzegów serwet, chustek, firanek lub samodzielną ozdobą" (wikipedia.pl).
Najczęściej frędzle można spotkać w wymienionych w definicji chustach, szalach, apaszkach itp. Jednak w nietypowej wersji, w branży modowej, jako materiał używany do wyrobu odzieży, oraz ozdób wszelkich dostępnych akcesoriów (od butów, torebek, na biżuterii skończywszy) frędzel pojawił się w XX wieku.
Początkowo frędzle zostały spopularyzowane w latach 20-tych i 30-tych XX wieku dzięki kabaretom i modzie, która wzorowała się na strojach w nich wykorzystanych. W tym momencie powinien ukazać nam się obraz kultowego filmu z 2002 roku "Chicago", który zdobył 6 statuetek Oscara, w tym jedną za kostiumy zaprojektowane przez Colleen Atwood, kostiumolog, autorkę strojów między innymi do "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street' oraz "Wyznania gejszy", za które także zdobyła Oscara. Akcja filmu "Chicago" rozgrywa się w latach 20-tych XX wieku, a główne bohaterki to Roxie Hart (Renée Zellweger) oraz Velma Kelly (Catherine Zeta-Jones), obu paniom sukienki z frędzelkami były nieobce, dodatkowo każda z nich wiedziała, iż nic tak dobrze nie prezentuje się w tańcu jak ruch frędzli.
Wśród wielkich kreatorów mody omawianego wyżej okresu, którzy uwzględnili frędzle w swoich kolekcjach są: Coco Chanel, Paul Poiret, Jacques Doucet oraz Madeleine Vionnet (na zdjęciu obok jej suknia z 1938). O tych i o wielu innych największych twórcach mody można przeczytać w książce "Królowie mody: historia haute couture" autorstwa Rudolfa Kinzel'a - osobiście polecam, jest naprawdę bardzo ciekawa.
Przy okazji opisanego wcześniej filmu "Chicago" pojawiło się kolejne zagadnienie, gdzie trend z frędzelkami odgrywał (i odgrywa) olbrzymią rolę, a mianowicie - taniec. Każdy szanujący się widz 28 serii(lub coś koło tej liczby) telewizyjnego programu "Taniec z gwiazdami" widział co najmniej jedną uczestniczkę (bądź uczestnika) w kreacji z frędzelkami. Nie powinno nas to specjalnie dziwić, gdyż frędzle jak nic innego nadają się do "poruszania", w magiczny sposób powodującego iluzję, że dana osoba umie tańczyć, a przynajmniej jej sukienka ładnie się "porusza", co już jest widowiskiem samym w sobie. Tę prawdę podkreśla również teledysk stworzony do znanej i "wpadającej w ucho" piosenki Aleshy Dixon do utworu "The boy does nothing". Wokalistka oraz towarzyszące jej tancerki mają na sobie bardzo krótkie sukienki z frędzelkami, a poprzez swój taniec dodatkowo podkreślają magię tych oto ozdób.
Dalsze losy frędzelków w XX wieku przypadają na lata 70-te, czyli styl "hippie". W tym okresie frędzle można było spotkać przede wszystkim w postaci zamszowych nitek ozdabiających kamizelki, kurtki, kozaki, spodnie oraz torebki. Takie zastosowanie frędzli jest spotykane również w stylu "indiańskim" lub "kowbojskim". Jednak ten okres w dziejach frędzli warto by było pominąć, ponieważ nie przyniósł nic atrakcyjnego dla mody, no chyba że ktoś fascynuje się wymienionymi wcześniej stylami.
Frędzle wracają wraz z rozpoczęciem następnego stulecia. Projektanci zaczynają powracać do minionych epok, a wiec także do lat 20-tych i 30-tych, skąd oprócz obniżonej talii, pobierają również frędzle. Na sezon wiosna-lato 2005 brytyjski projektant, Giles Deacon (absolwent Central Saint Martins College of Art & Design) zaproponował między innymi sukienkę z frędzlami długości równej wymiarów owej sukienki, a także sukienkę z krótkich pasków frędzli. Kolejnym projektantem który uwzględnił frędzelki w swoich kolekcjach jest Włoch Roberto Cavalli. W 2007 roku stworzył on kolekcję dla szwedzkiej marki H&M. To właśnie w tej kolekcji znalazła się krótka, złota sukienka zakończona dość długimi frędzlami. Z tego co pamiętam była to jedna z droższych rzeczy z tej kolekcji, choć zamysł był taki aby była dostępna dla przeciętnego klienta H&M-u. Cavalli użył frędzelek również w swojej kolekcji wiosna-lato 2009. Również na pokazach Haute couture obecne były frędzle, szczególnie były one zauważalne w kolekcji Givenchy na sezon jesień-zima 2008/09. Projektant Riccardo Tisci (kolejny słynny absolwent CSM) pokazał krótką różową i długą białą suknię z frędzlami. Jako ciekawostkę można podać, iż obie sukienki prezentowały polskie modelki – Anna Jagodzińska (różowa) i Magdalena Frąckowiak (biała).
W roku 2008 premierę miała seria trzech perfum Armani'ego "Onde": Extase, Vertige i Mystere, których flakon ozdobiony jest klasycznym frędzlem, fakt ten potwierdza, jak ważne stały się frędzle w świecie mody.
"Frędzlowy trend" pojawia się także w akcesoriach. Christian Louboutin oraz Steve Madden proponują buty ozdobione frędzlami, a włoska marka La Perla komplet bielizny z frędzelkami. Kultowa wręcz stała się torba Prady z frędzelkami, jej właścicielkami są między innymi: Victoria Beckham oraz siostry Olsen.
W trwającym sezonie - wiosna-lato 2009, trend ten jeszcze bardziej dał o sobie znać. Frędzle pojawiły się u znacznie większej ilości projektantów (Sonia Rykiel, wspomniany wcześniej Roberto Cavalli, Krzysztof Stróżyna oraz Alberta Ferretti). Również w kolekcji zaprojektowanej przez Kate Moss dla marki Top Shop na ten sezon znajduje się żakiet wykończony frędzlami, zarówno u dołu jak i przy rękawach. Jeżeli już przy bardziej przystępnych markach jesteśmy, warto wspomnieć, iż frędzelkową sukienkę można było kupić w H&M-ie (bodajże czarną, granatową i kremową), Top Shop-ie, Mango (mój egzemplarz został tam zakupiony) oraz zapewne w wielu innych sklepach, które wzorują się głównie na pokazach wielkich projektantów.
Robiąc mały "research" aby napisać ten oto artykuł, natknęłam się na ciekawe zjawisko, które część z Was uzna zapewne za kompletnie nie związane z tematem frędzelków, ja jednak odnajduję pewną zgodność. Otóż zaobserwowałam innowacyjne zjawisko tworzenia frędzli lub ozdoby przypominającej frędzle albo też imitujące ich cechy charakterystyczne. Pojawiło się ono na przykład u Burberry w sezonie jesień-zima 2008/09, gdzie wydłużone kolce w dużych ilościach znajdowały się na kopertówce, a także tworzyły bransoletkę oraz naszyjnik. Co więcej, również w kolekcjach Haute couture zjawisko to było obecne. Giorgio Armani w swojej kolekcji Armani Prive na jesień-zimę 2008/09 zaprezentował sukienkę, której górna część była wykonana ze sznurów pereł, które z daleka wyglądały zupełnie jak frędzle, również Karl Lagerfeld w kolekcji Chanel na ten sam sezon pokazał sukienkę ze złożonych pasków materiału, przypominających poniekąd frędzle.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.