Nieidealny, ale najlepszy z dotychczasowych... przesunięcie o 2 mm na górze, nie marszczy się... tyle, ze chyba za mało odciągnęłam ząbki zamka, bo wcale (u)kryty nie jest...

    100% (0 głosów)
    4028 wyświetleń

Komentarze

joasiag
#5 joasiag 2016-11-02 16:01
Jak sobie przypomnę moje pierwsze zamki, i te kryte, i te zwykłe, to nie widzę żadnej niedoróbki ;-)
A wszystkie "koszmarki" nosimy z dumnie uniesionym czołem, bo nikt oprócz nas ich nie widzi, a jak porównamy z "sieciówkami" to i tak wypadają na plus :D
katkos123
#4 katkos123 2016-11-02 15:48
Cytuję uszytkowo:
Dobrze, że paseczki nie były poziome... wtedy spasowanie ich wymagałoby nie lada umiejętności i "prostego oka" :)
Pocieszam się, ze mam długie włosy i zasłonię nimi tę niedoróbkę... :)

Nosic i byc dumnym trzeba, ze zamek sie udalo i tak. Alkiem zgrabnie wszyc.
uszytkowo
#3 uszytkowo 2016-11-02 15:15
Dobrze, że paseczki nie były poziome... wtedy spasowanie ich wymagałoby nie lada umiejętności i "prostego oka" :)
Pocieszam się, ze mam długie włosy i zasłonię nimi tę niedoróbkę... :)
Mimbla13
#2 Mimbla13 2016-11-02 15:10
Eeee tam, ja bym się nie czepiała ;-) Czasem tak wychodzi.
katkos123
#1 katkos123 2016-11-02 14:29
Najwazniejsze, ze rowno wszyty, rownolegle do paseczkow! Brawo ;-)

Ostatnio dodane przez uszytkowo

Ostatnio oglądane przez uszytkowo