Pierwsza w moim życiu Tilda, która powstała za namową jednego plociucha z papaverowego czatu :)
Czy na pewno chcesz usunąć ten plik?
Bardzo mi sie podoba. Takie recznie wykonane przytulanki maja w sobie ogromny urok.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
Komentarze
dziękuję :) Masz dużo racji bo córka bawi się głównie stworami uszytymi w domu a nie kupionymi. szkoda tylko, że uszycie ich pochłania szmat czasu ;)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.