@corka Chyba Twoja córcia umie wpisywać i wysyłać komentarze? A to mała agentka Jeśli chcesz, możesz usunąć treść lub ją zmienić, w prawym górnym rogu poszukaj palcem ikonki ołówka.
Zdjęcia z galerii pod artykułem z szablonem można usunąć (czasami doda się jakieś nadmiarowe), można obrócić, takie są dwie możliwości.
Ten koniec kolnierza wszyj glebiej, bo ci sie "cycek" robi, i odrobine naciagasz kolnierz, a dekolt pozostawiasz bez zmian, najlepiej przyfastryguj zanim overlokiem przeszyjesz. Ja sie przyznam, ze fastryguje niemal wszystko, bo to i tak szybciej niz prucie. Polecam znikonici,k wtedy nawet wyciagac fastrygi nie trzeba
@papavero Kołnierz już prawie wszyty. Jeszcze tylko kawałek do sprucia i poprawki. Nie wyszło idealnie, ale każdemu kto się będzie czepiał będę mówiła, że tak miało być :) A sukienkę na pewno uszyję jeszcze z innego materiału. Albo service pack 2, ale z takimi kieszeniami jak tu, bo takie mi się bardziej podobają. Mimo że niezbyt umiem je wszywać, to chociaż swoje nieumiejstwo potrafię zamaskować. Dzięki za wsparcie.
@elethe i to jest odpowiednie nastawienie :). szyc i nosic z duma i "wszystko jest tak, jak mialo byc". Dzianina, ktora wybralas na kolnierz wyglada mi na dosc sztywny sciagacz. To moze byc zrodlo tego szyciowego nieporozumienia szablonu z dzianina. Pokaz po poprawkach.
@papavero Kołnierz już prawie wszyty. Jeszcze tylko kawałek do sprucia i poprawki. Nie wyszło idealnie, ale każdemu kto się będzie czepiał będę mówiła, że tak miało być :) A sukienkę na pewno uszyję jeszcze z innego materiału. Albo service pack 2, ale z takimi kieszeniami jak tu, bo takie mi się bardziej podobają. Mimo że niezbyt umiem je wszywać, to chociaż swoje nieumiejstwo potrafię zamaskować. Dzięki za wsparcie.
Długość kołnierza możesz spokojnie zmieniać. W zależności od dzianiny będziesz potrzebować krótszy lub dłuższy. Zobaczysz, że jak uszyjesz tą kieckę z zupełnie innych dzianin to ten problem może zniknąć lub się pogłębić. Też się kiedyś bardzo kurczowo trzymałam szablonów, więc rozumiem. A w kuchni swobody zazdroszczę, u mnie odstępstwa od przepisu kończą się tragedią
Wiem, że mam naciągnięty dekolt bo mam dzianinę rozciągliwą i zerowe doświadczenie w szyciu takowych. A raczej już nie zerowe, bo jakoś tą sukienkę prawie do końca uszyłam. Kołnierz zgodnie z radami skrócę. Też mi się tak wydawało, ale wolałam zapytać, bo może coś robiłam nie tak skoro był zgodny z wykrojem. Może i inne papaverowiczki potrafią zmieniać wykroje, ale ja wolę się ściśle trzymać podanego wykroju. W kuchni to ja sobie mogę eksperymentować. Jak skończę to się pochwalę rezultatem, bo sukienka ogólnie to wygląda ładnie.
UPS! Coś poszło nie tak. Zgadzam się z @papavero, że kołnierza za dużo. Ustabilizuje dekold i podczas wszywania staraj się nie naciągać głównego materiału, ewentualnie ten ściągacz kołnierzowy.
Komentarze
Jeśli chcesz, możesz usunąć treść lub ją zmienić, w prawym górnym rogu poszukaj palcem ikonki ołówka.
Zdjęcia z galerii pod artykułem z szablonem można usunąć (czasami doda się jakieś nadmiarowe), można obrócić, takie są dwie możliwości.
Dużo zdrowia!
@elethe i to jest odpowiednie nastawienie :). szyc i nosic z duma i "wszystko jest tak, jak mialo byc". Dzianina, ktora wybralas na kolnierz wyglada mi na dosc sztywny sciagacz. To moze byc zrodlo tego szyciowego nieporozumienia szablonu z dzianina. Pokaz po poprawkach.
Już troszkę naciągnęłaś sobie dekolt. Jak odprujesz kołnierz ustabilizuj dekolt. Inaczej rozwleczesz go bardzo. Czy wiesz jak?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.