olczi

Tak sobie Gośka żakiet wymarzyła, tak go wymarudziła, to jest. To teraz Gośka mi powie, co ja mam zrobić z rękawami, bo żakiet nadal wisi na Dajanie a ja nie mogę się zdecydować co do długości rękawów.

A może to powinna być bluzka z serii super-express? Szyje ją się błyskawicznie, nosi bardzo wygodnie. Krótka, luźna z odkrytymi ramionami - idealna na lipcowe upały.

To najmniej ekspresowa z ekspresowych. Są rękawy i jest stójka, ale co to dla zdolnych papaverowiczek! Trochę przymarszczymy, trochę pozszywamy i gotowe.