Olaszka

Model B ma psa. A nowiutki model A piękny szeroki golf. Spokojnie można uszyć od razu dwie bluzy, tak aby nie musieć dokonywać trudnego wyboru pomiędzy tymi prostymi i potrzebnymi w szafie bluzami.

Ten model otrzymał nieco przewrotną nazwę. Raglan to oczywisty wybór, a Macho... no cóż, za chwilę przedstawię naszego bezgłowego Macho. Służy mi dzielnie do przymiarek i czasem do zdjęć. Ale na papavero.pl jest to jego debiut, dlatego przywitajcie go czule.

Tak sobie Gośka żakiet wymarzyła, tak go wymarudziła, to jest. To teraz Gośka mi powie, co ja mam zrobić z rękawami, bo żakiet nadal wisi na Dajanie a ja nie mogę się zdecydować co do długości rękawów.