Rozmaryn

Admin został dzisiaj moim osobistym fotografem. Jak już fotografował, to grzecznie zapytałam, czy mu się podoba... kamizelka oczywiście. Stwierdził, że wygląda jak ciuszek z bajki o jaskiniowcach. No cóż, kamizelka służy mi dzielnie do spacerów z psem. Chodzimy po łąkach i polach więc możecie spać spokojnie, Pani Flinstone nie stanie na Waszej drodze.

Lato przybywaj! Ja mam już dla Ciebie nową bluzkę. Taką prostą, bez zbędnych ozdób. Cieniutką i przewiewną z delikatnej bawełny. Lato przybywaj, ja już Cię chcę.