Potrzebne będą

  • przedmiot przezroczysty do dekorowania (może być szklana miseczka, spodek, podstawka pod świeczkę lub jak w tym wypadku plastikowe pudełko z pokrywką).
  • farba akrylowa
  • klej do decoupage
  • lakier akrylowy
  • pędzel miękki płaski
  • kawałek gąbki
  • serwetka z kolorowym motywem

Kliknij aby powiększyć

Wszystko przygotowane? No to do pracy!

Zaczynamy od wyboru motywu, który chcemy wykorzystać. Możemy ten motyw wyciąć z serwetki, lub „wydrzeć”. Ja tym razem wybrałam drugą możliwość.

Kliknij aby powiększyć

Po wycięciu/wydarciu żądanego motywu, rozwarstwiamy serwetkę zostawiając do wykorzystania tylko zewnętrzną kolorową warstwę.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Przykładam motyw do pudełka planując, którym miejscu go przykleję. Ponieważ mój obrazek będzie się znajdował na bocznej ściance i na pokrywce, rozcinam go w odpowiednim miejscu.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Przykładamy obrazek „od środka” pudełka i będziemy go przyklejać „przez serwetkę”, czyli klej będziemy nakładać po wierzchu obrazka, a klej wniknie w obrazek i przyklei nam obrazek do pudełka jenocześnie do zabezpieczając przed uszkodzeniem. Warto nabrac na pędzel większą ilość kleju, by uniknąć przerwania obrazka. Klej nakładamy od środka obrazdka w kierunku krawędzi. Należy rówenież zadbać o to, by dokąłdnie przykleić brzegi obrazka, w przeciwnym razie przy nakładaniu farby może ona nam zabawić obrazek, bądż obrazek może odstawać od ścianki pudełka, a tego nie chcemy.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Gdy przykleimy motyw do ścianki, czynność przyklejania powtarzmy na pokrywce. Należy również zadbać o to, by nigdzie nie została zbyt gruba warstwa nierozsmarowanego kleju, gdyż mimo, że stanie się przezroczysty, to ta zbyt gruba warstwa może sprawić, że będzie on widoczny i może nam zepsuć wizualnie nasz efekt końcowy.

Odkładamy nasze częsci pudełka i czekamy aż klej dobrze wyschnie. Tak wyglądają „oklejone” części mojego pudełka.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Jeśli nasz klej dobrze wysechł możemy kontynuować pracę. Teraz czas na nałożenie farby. To tez test, czy dobrze zabezpieczyliśmy klejem nasz obrazek, by farba nie podciekała pod niego. Aby uniknąć widocznych pociągnięć pędzla farbę nakładamy za pomocą gąbki (chyba, że komuś właśnie zależy na widocznych śladach pędzla może to zrobić pędzlem, z tym, że nie da się pędzlem idealnie równo rozłożyć farby na plastiku, na szkle również).

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Pokrywamy farbą całe wnętrze pudełka, czynność tę powtarzamy przy pokrywce. Tak wygląda pokrywka mojego pudełka częściowo „zamalowana”.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Pomalowane części odkładamy do wyschnięcia. Po wyschnięciu farby, porywamy całość kilkoma warstwami lakieru akrylowego, by zabezpieczyć farbę przed ścieraniem, a tym samym zabezpieczyć nasze dzieło przed uszkodzeniami w trakcie użytkowania. Po nałożeniu każdej warstwy lakieru należy odłożyć pracę do wyschnięcia i dopiero wówczas gdy poprzednia warstwa lakieru dobrze wyschnie, można nałożyć kolejną. Tak prezentuje się moje skończone makowe pudełko.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Powyżej widzimy winowajcę z Krawieckiej Czarnej Listy.

Artykuł został przygotowany przez Lefcio. Do Was należy ocena artykułu poprzez wciśnięcie łapki w górę lub w dół. To jednak nie jest najważniejsza sprawa. Abyśmy wszyscy wyciągnęli wnioski z wszelakich lekcji, warto dyskutować. Warto w komentarzach napisać co robicie inaczej i dlaczego. W imię wspólnej krawieckiej przygody. Natomiast za napisanie tego tekstu ktoś zostanie zaciągnięty na najczarniejszą z czarnych list.

Komentarze

lefcio
#19 lefcio 2016-05-27 09:53
Cytuję papavero:
Lefcio, musisz im powiedzieć, że to zawsze idzie nie tam, gdzie chcemy.

One to niestety wiedzą.
papavero
#18 papavero 2016-05-19 23:30
Lefcio, musisz im powiedzieć, że to zawsze idzie nie tam, gdzie chcemy.
lefcio
#17 lefcio 2016-05-19 19:54
Cytuję femke:
Cytuję Joanna205:
Cytuję lefcio:
Cytuję regina16:
Cytuję papavero:
Cytuję pralinka37:
Cytuję Mimbla13:
Lefcio, jesteś genialna :D A ja sierota nie wiedziałam co zrobić z tymi pudełeczkami po słodyczach. Teraz się do nich dobiorę, tzn. do pudełeczek (chociaż do słodyczy też :P )

Rafaello i Ferrero .... mniam

Czy to oznacza, że mamy wymówkę do kupowania ferrero?

Tak, ale zawartość pudełka wyrzucamy.

Oczywiście że wyrzucamy, a raczej wrzucamy tam, gdzie jest jego przeznaczenie - do brzusia.

I niech Nam służy :P

I biodrom naszym. Amen.

Jak to moje koleżanki z pracy mawiają "niech nam w cycki pójdzie".
femke
#16 femke 2016-05-19 19:33
Cytuję Joanna205:
Cytuję lefcio:
Cytuję regina16:
Cytuję papavero:
Cytuję pralinka37:
Cytuję Mimbla13:
Lefcio, jesteś genialna :D A ja sierota nie wiedziałam co zrobić z tymi pudełeczkami po słodyczach. Teraz się do nich dobiorę, tzn. do pudełeczek (chociaż do słodyczy też :P )

Rafaello i Ferrero .... mniam

Czy to oznacza, że mamy wymówkę do kupowania ferrero?

Tak, ale zawartość pudełka wyrzucamy.

Oczywiście że wyrzucamy, a raczej wrzucamy tam, gdzie jest jego przeznaczenie - do brzusia.

I niech Nam służy :P

I biodrom naszym. Amen.
Joanna205
#15 Joanna205 2016-05-19 16:40
Cytuję lefcio:
Cytuję regina16:
Cytuję papavero:
Cytuję pralinka37:
Cytuję Mimbla13:
Lefcio, jesteś genialna :D A ja sierota nie wiedziałam co zrobić z tymi pudełeczkami po słodyczach. Teraz się do nich dobiorę, tzn. do pudełeczek (chociaż do słodyczy też :P )

Rafaello i Ferrero .... mniam

Czy to oznacza, że mamy wymówkę do kupowania ferrero?

Tak, ale zawartość pudełka wyrzucamy.

Oczywiście że wyrzucamy, a raczej wrzucamy tam, gdzie jest jego przeznaczenie - do brzusia.

I niech Nam służy :P
lefcio
#14 lefcio 2016-05-19 16:30
Cytuję regina16:
Cytuję papavero:
Cytuję pralinka37:
Cytuję Mimbla13:
Lefcio, jesteś genialna :D A ja sierota nie wiedziałam co zrobić z tymi pudełeczkami po słodyczach. Teraz się do nich dobiorę, tzn. do pudełeczek (chociaż do słodyczy też :P )

Rafaello i Ferrero .... mniam

Czy to oznacza, że mamy wymówkę do kupowania ferrero?

Tak, ale zawartość pudełka wyrzucamy.

Oczywiście że wyrzucamy, a raczej wrzucamy tam, gdzie jest jego przeznaczenie - do brzusia.
regina16
#13 regina16 2016-05-19 16:28
Cytuję papavero:
Cytuję pralinka37:
Cytuję Mimbla13:
Lefcio, jesteś genialna :D A ja sierota nie wiedziałam co zrobić z tymi pudełeczkami po słodyczach. Teraz się do nich dobiorę, tzn. do pudełeczek (chociaż do słodyczy też :P )

Rafaello i Ferrero .... mniam

Czy to oznacza, że mamy wymówkę do kupowania ferrero?

Tak, ale zawartość pudełka wyrzucamy.
papavero
#12 papavero 2016-05-19 16:25
Cytuję pralinka37:
Cytuję Mimbla13:
Lefcio, jesteś genialna :D A ja sierota nie wiedziałam co zrobić z tymi pudełeczkami po słodyczach. Teraz się do nich dobiorę, tzn. do pudełeczek (chociaż do słodyczy też :P )

Rafaello i Ferrero .... mniam

Czy to oznacza, że mamy wymówkę do kupowania ferrero?
Joanna205
#11 Joanna205 2016-05-19 16:06
Zdolniacha :lol:
lefcio
#10 lefcio 2016-05-19 14:17
Nie używałam nigdy magika z wodą. Kiedyś używałam kleju szybkoschnącego do drewna rozcieńczonego z wodą. Długo schnie, ale też jest trudniej nim kleic, łatwiej uszkodzić delikatny obrazek serwetkowy. Po przyklejania na śliska malowana powierzchnię mogą też powstać bomble na farbie, bo to jednak woda na farbie wodorozcienczalnej. Mówię to z własnej praktyki.