- Kategoria: Szycie jest proste
- Opublikowano: 17 lipiec 2013
Spódniczka wykonana i sfotografowana przez KasięF. I chociaż raz już przyjrzeliśmy się powstawaniu takiego modelu, to warto spojrzeć jak powstaje w zupełnie innym miejscu, z innej tkaniy, za pomocą kolejnych zdolnych krawieckich łapek.
Jeśli masz ochotę uszyć spódnicę trapezową z karczkiem, a nie wiesz jak się do tego zabrać, to pokażę Ci jak ja to robię.
Moja spódnica będzie posiadała podszewkę, szlufki i pasek z tej samej tkaniny. Gotowy model będzie wyglądał tak:
Ten model jest krojony po skosie, więc układam tkaninę rozłożoną i tak kładę szablon aby linia nitki prostej zaznaczonej na szablonie była równoległa do brzegu tkaniny. Jeśli masz problem z układaniem połowy szablonu, możesz zrobić szablon na cały element dodając drugą taką część symetrycznie. Mając całą część przodu i tyłu łatwiej ułożysz szablon jeśli nie masz wprawy.
Kroję z tkaniny: 1 cały przód, 1 cały tył, 2 karczki przodu, 2 karczki tyłu, pasek, szlufki
Z podszewki: przód skrojony o 1-2 cm szerzej, tył skrojony o 1-2 cm szerzej
Z fizeliny: karczek przodu, karczek tyłu, połowę szerokości paska, szlufki
Jeśli kroję podszewkę z tego samego szablonu co przód i tył spódnicy, to dodaję z każdej strony na szwie co najmniej 1 cm luzu. Taki dodatek w podszewce sprawia, że podszewki nie jest za mało i nie ogranicza naszych ruchów przy noszeniu spódnicy. Jeśli w modelu papavero jest oddzielny szablon na podszewkę, to ten luz jest już dodany .
Teraz podklejam jeden karczek tyłu, jeden karczek przodu, połowę paska i całe szlufki. Pasek podklejam tylko w połowie, gdyż nie chcę aby był zbyt sztywny.
Tak przygotowane elementy można zszywać.
Zszywam ze sobą przód i tył spódnicy z podszewki. Układam podszewkę prawą stronę do prawej i zszywam jeden bok – ten który w spódnicy będzie się znajdował po prawej stronie. Uważaj aby się nie pomylić bo potem będzie sporo poprawiania. Drugi bok nie jest na razie zszywany, bo w drugim boku będzie potem wszyty zamek.
Teraz obrzucam na owerloku: obrzucam razem zszyty bok w podszewce, z drugiej strony w podszewce obrzucam każdy brzeg oddzielnie, ale tylko na długości trochę dłuższej niż zamek.
Obrzucam też oba boki w przodzie, oba boki w tyle, boki wszystkich karczków, jedną stronę paska przeznaczonego na szlufki.
Teraz zszywam obrzucone brzegi, ale nie wszystkie! Zszywam prawy bok spódnicy i prawe boki w karczkach. Lewego boku teraz nie zszywamy! Pamiętaj aby składać prawą stroną tkaniny do prawej podczas zszywania. Po zszyciu rozprasowuję szwy w tkaninie i w podszewce.
Ja dodałam specjalną tasiemkę do wieszania spódnicy, podczas zszywania karczka podklejonego fizeliną. Jeśli chcesz mieć takie tasiemki teraz musisz je doszyć.
Teraz łączę karczki z dołem spódnicy. Karczki podklejone będą doszyte do podszewki, a karczki nie podklejone do tkaniny wierzchniej. Karczki należy ułożyć prawą stroną tkaniny do prawej strony dołów. Dla ułatwienia można spiąć łuki szpilkami, aby równomiernie zszyć na całej długości. Jeśli wbijesz szpileczki prostopadle, to nie musisz ich wyciągać podczas szycia. Pamiętaj, że w podszewce jest dodany zapas na luz. Doszywając podszewkę do karczka możesz lekko wdawać ten nadmiar, lub zrobić zakładkę, tak jak ja w tym przypadku zrobiłam.
Po doszyciu karczków obrzucam zszyte szwy i zaprasowuję. Mamy już po uprasowaniu uszyty wierzch spódnicy i podszewkę. Już zaczyna to przypominać kształtem upragnioną spódniczkę.
Teraz czas na wszycie zamka. Zamek będzie wstawiony w lewym boku, który do tej pory nie był zaszyty.
Najlepiej wszywać zamek kryty specjalną stopką. Instrukcję wszywania zamka krytego znajdziesz na papavero.pl
Zamek doszywamy do wierzchu spódnicy przed zszyciem boku. Dopiero potem zszywamy bok, szyjąc od dołu, a kończymy ścieg jak najbliżej szwu przy zamku.
Teraz czas połączyć spódnicę z podszewką. Rozpinam zamek i składam spódnicę prawą stroną do prawej strony podszewki. Będę przyszywać brzeg podszewki do brzegu spódnicy przy zamku, aby w gotowej spódnicy było to ładnie wykończone . W tym celu odchylam szew zamka i doszywam do podszewki najpierw z jednej strony, a potem z drugiej, kończąc szew przed końcem zamka. W tym momencie przyszywam drugi troczek do spódnicy zwracając uwagę, aby znajdował się on po stronie tyłu.
Po wywróceniu, podszewka przy zamku jest przyszyta, a poniżej szew jest nie zszyty. Teraz szew na podszewce zszywam od dołu nie doszywając do samego końca wcześniejszego szwu. Potem szew obrzucam razem do miejsca przed zamkiem. Na gotowo wygląda to tak, że szew przy zamku rozchyla się na boki, a poniżej jest zszyty razem i zaprasowany w stronę tyłu.
Teraz czas na wykończenie góry spódnicy. W takich spódnicach zawsze wzmacniam górną krawędź aby nie rozciągała się przy noszeniu. Ja użyłam do tego paska podszewki oderwanego po nitce prostej i zaprasowanego na pół. To dobrze zabezpiecza brzeg przed deformacją w czasie użytkowania. Potem taki pasek przyszywam podczas zszywania górnego brzegu spódnicy.
Spódnica jest odwrócona prawą stroną do prawej. Przy zamku zaginam krawędź w stronę podklejonego karczka aby po odwróceniu brzeg zamka znajdował się w odpowiednim miejscu. Podkładam przygotowany pasek z podszewki i szyję po nim zszywając górę spódnicy. Dla ułatwienia można wcześniej spiąć szpilkami prostopadle do kierunku szycia. Staramy się aby szwy boczne się stykały i pilnujemy troczków aby ich nie zaszyć .
Po zszyciu odwracamy spódnicę na prawą stronę, i prasujemy karczek i górną krawędź.
Czas na wykończenie spódnicy. Spódniczka jest już prawie gotowa. Ale moja ma jeszcze szlufki i pasek. Są też stębnówki na karczku.
Przeszywam karczek na górnej i dolnej krawędzi . Szyję szlufki i pasek.
Pasek składam na pół prawą stroną do prawej, zszywam zostawiając jeden brzeg nie zszyty, wywracam na prawą stronę i prasuję. Zszywam drugi brzeg paska.
Szlufki składam brzegami do środka i przeszywam. Prasuję i skracam na odpowiednią długość. Długość szlufek ustalam sobie dopasowując do paska uszytego na gotowo.
Zaznaczam umiejscowienie szlufek i przyszywam.
Teraz ustalenie długości , podłożenie, wyprasowanie i GOTOWE!
Po ustaleniu długości spódnicy obrzucam dolny brzeg, a podszewkę skracam, aby była krótsza od wierzchu spódnicy. Dół podkładam podwijając obrzucony brzeg, a podszewkę zawijam podwójnie.
Na koniec mocuję podszewkę do szwu przy zamku od spodu.
Spódnicę prasuję, zakładam pasek w szlufki i już mogę ubrać się w nowy ciuszek.
A to moja spódniczka na ludziu :D
Komentarze
Widzę dokładnie tak samo, jak Ty @sylwia.k.s , że zaprasowane w dół.
Aby nie było jednej metody i było ciekawiej, pod poniższym linkiem jest inny przewodnik do tej samej spódnicy, w którym zapasy są rozprasowane, co znaczy, że są rozłożone w obu kierunkach :)
https://papavero.pl/article?id=355
Czy to wyczerpuje sposoby potraktowania zapasów na styku karczka i spódnicy?
mam pytanie: czy dobrze widzę, że po przyszyciu karczka do dołu spódnicy, szwy po obrzuceniu zaprasowywane są w dół (do spódnicy), a nie w górę (do karczka)?
pierwsza spódnica - nie chciałabym tego schrzanić
Cytuję Frania:
No to sobie podadałyśmy : D[/quote.
Bardzo lubie z Toba rozmawiać)))
No to sobie podadałyśmy : D
#25 odp
Cały czas odnoszę się do kolejności działań, którą opisałaś w komentarzu 21. Pytanie wyżej podkreśliłam. Jeśli możesz, to na nie odpowiedz.
@Frania ja nie napisalam jak ma to naprawić. Gdybym pokusila sie o porade naprawy to moja odp brzmiala by tak jak Ty napisałaś)))
Zawsze tak robie przypinajac zamek naciagam jego tasme roznice sa minimalne ale jednaj są wszywam zamek i nic mi sie nie faluje. Jak naklejac wkład jednocześnie wdajac tkanine?
Zaproponowałaś @akasprzyk jak naprawić miejsce wszycia zamka, bo podejrzewasz, że się rozciągnęło. Wnioskuję, z tego co napisałaś, że uważasz, że Twoja kolejność jest prawidłowa. Ja uważam inaczej. Trudno mi po prostu sobie wyobrazić, jak się wdaje tkaninę po podklejeniu wkładem odzieżowym. Jak to się robi?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.