Odważna Walkiria. Oto model 0736
Model B, Opcja biustu: X
Uszyta ze stabilnej dzianiny (bez dodatku elastanu). Jedyne co modyfikowałam w szablonie to wysokość biustu i długość sukienki. Obniżyłam czubek biustu o 2 cm i o tyle samo wydłużyłam sukienkę na dole.
@sengalus Wielkie dzięki za konkretne, treściwe wpisy. Z tkaniny - ciekawe jak wyjdzie. ("Biust współpracujący" - duży uśmiech ślę, bo mi się podoba podejście do tego zagadnienia, nie inaczej jak z humorem).
Jeszcze coś mi się przypomniało: kieszeń. Środkowa część kieszeni, ta "przyklejona" do bocznej części przodu jest za krótka. Albo trzeba ją odpowiednio wydłużyć na szablonie przed krojeniem, albo po wykrojeniu spasować "na czuja", bo nacinki się w tym miejscu nie zgadzają.
Jeszcze coś mi się przypomniało: kieszeń. Środkowa część kieszeni, ta "przyklejona" do bocznej części przodu jest za krótka. Albo trzeba ją odpowiednio wydłużyć na szablonie przed krojeniem, albo po wykrojeniu spasować "na czuja", bo nacinki się w tym miejscu nie zgadzają.
Bardzo dobrze leży. @sengalus Rękawy - ich wielkość w tym szablonie Ci odpowiadała? Były w sam raz, czy też za duże? Z tyłu zamek?
@Frania Rękawy zostały prawie jak na szablonie - z racji, że to dzianina to po przymiarce leciutko je zwęziłam po 0,5cm z każdej strony To jeden z nielicznych przypadków gdzie nie musiałam się nad nimi i paszką napracować Jestem ciekawa czy tak samo będzie dla tkaniny, więc pewnie niedługo to sprawdzę. Nie wszywałam zamka. Nie lubię zamków w dzianinie, a mój biust na tyle współpracuje, że bez problemów da się w sukienkę zapakować. Tutaj nawet nie robiłam rozporka z tyłu, a i tak jest mi wygodnie.
Komentarze
("Biust współpracujący" - duży uśmiech ślę, bo mi się podoba podejście do tego zagadnienia, nie inaczej jak z humorem).
Ooo to na nacinki zaraz zerknę.
@Frania Rękawy zostały prawie jak na szablonie - z racji, że to dzianina to po przymiarce leciutko je zwęziłam po 0,5cm z każdej strony To jeden z nielicznych przypadków gdzie nie musiałam się nad nimi i paszką napracować Jestem ciekawa czy tak samo będzie dla tkaniny, więc pewnie niedługo to sprawdzę.
Nie wszywałam zamka. Nie lubię zamków w dzianinie, a mój biust na tyle współpracuje, że bez problemów da się w sukienkę zapakować.
Tutaj nawet nie robiłam rozporka z tyłu, a i tak jest mi wygodnie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.