Frania

Ta sukienka to po prostu taki must have. Piękne cięcia modelujące sylwetkę. Kobiece dekolty, głębsze i płytsze do wyboru. Oraz długi dół z koła lub prostokąta. Na lato lub na imprezę. Szablon przyda się przez cały rok.

Zaszewka piersiowa, dopasowane rękawy w różnych wersjach. Do tego opcjonalna baskinka i głębszy dekolt z tyłu. Tyle opcji powoduje, że na podstawie tego szablonu można stworzyć kilka naprawdę ciekawych i jednocześnie prostych fasonów.

Oto dwie zupełnie różne wersje krótkich spodenek. Model A to świetne bojówki z wielkimi kieszeniami. Model B to słodkie spodenki z falbanką. A jeśli któraś z dorosłych dziewczyn zapragnie kompletu dla swojego dziecka, to gorąco polecamy model 0768 z falbaniastymi spodenkami dla dziewczynek lub bojówkami dla każdego dziecka.

Monika to świetna towarzyszka na lato. Z uroczymi falbankami. Uszyta z odpowiednich tkanin stanie się słodką towarzyszką Carmen lub samotną imprezowiczką. To od Was zależy, jaka będzie Monika.

Są takie zamówienia, których nie można nie przyjąć. Wyobraźcie sobie, że odmawiam Bogdanowi kurtki a on wyciąga wtyczkę z naszego serwera. Przecież to byłby koniec świata. Dlatego Bogdan otrzymał już drugą kurtkę, jako pierwszą przywłaszczył sobie pierwowzór, który był jedynie krótszy. Bogdan zamówił sobie jeszcze spodnie z tego samego nieprzepuszczającego wiatru materiału. Podobno taki materiał jest niezbędny jako wyposażenie pilota ultralekkich samolotów.

Cieplutki otulacz to szablon, który ma bardzo odpowiedzialne zadanie. Służyć nam będzie do szycia fajnych zimowych swetrów oraz cieniutkich letnich tunik. Ale co najważniejsze, służyć będzie testowaniu możliwości, które daje nam papaverowy moduł do pobierania szablonów.

Ten kolor i dwa rzędy guzików kojarzy mi się ze szkolnym mundurkiem. Stąd nazwa dzisiejszego modelu.

Bardzo zaległy i bardzo spóźniony. Płaszcz z charakterystycznymi rękawami. Ale specjalnie dla tych, którym takie rękawy nie pasują, ułatwienie w pozbyciu się tych marszczeń. Polecam szycie, potrafi nie tylko odprężyć, ale czasem też zirytować do granic możliwości. Dla każdego coś odpowiedniego, czyli obniżenie lub podwyższenie ciśnienia.

Każda zdolna papaverowiczka przedłuży sobie ten model, aby zakryć i ogrzać więcej ciała. Mi wystarczy taki krótki model. Tylko na tyle zostało mi czerwonego materiału. Następne płaszczyki będą dłuższe.

Kupiłam tkaninę w ptaszki rok temu. Schowałam sobie ostatni kawałeczek i trochę skrawków. Ledwo ledwo ale zmieściłam bluzkę. I to już koniec ptaszków, a tak je polubiłam i pokochałam. Chciałam uszyć sobie z nich sukienkę, ale niestety ptaszki się rozpierzchły w kierunku innych kobiet i dla mnie już nie wystarczyło na więcej.

Bluza męska, która powstawała chyba z wieczność od zamówienia. Ale w końcu doczekała się swoich pięciu minut. Mam nadzieję, że uszyjecie ją również dla swoich mężczyzn.

Inaczej tego tworu nazwać nie mogę. Zaczęło się od tego, że w pewną sobotę w przypadkowym sklepie kupiłam tkaninę płaszczopodobną. Droga nie była ale niestety najurokliwsza również nie. Założyłam, że na moje szyciowe próby będzie idealna. Szyło ją się dobrze, ale jej wygląd mnie nie zadowala. Jednak tyle razy pisałam na stronie, że na początek polecam tanie tkaniny, że chociaż raz musiałam skorzystać z tej rady. Zła to rada nie jest, ale następny płaszczyk uszyję sobie z czegoś, co chociaż przez próg sobie rękę z kaszmirem podawało. A co!

Pierwsze męskie spodenki miały pojawić się jeszcze podczas lata. I chociaż kalendarzowe lato kończy się dopiero we wrześniu, to na koniec wakacji jeden model musiał się pojawić. Tak w ostatniej chwili, niemal minutę przed wrześniem, męskie spodenki z pięknego lnu .