eva.joanna

Długie kimonowe rękawy, zaszewki biegnące od ramion prawie do biustu oraz dekolt, który możecie zamienić na golf. Prosta w uszyciu i efektowna sukienka. Jesteśmy niezmiernie ciekawi jak Wam się spodoba i jak szybko powstaną pierwsze egzemplarze.

Narzekałyście, że nie ma niczego codziennego. Narzekałyście, że nie ma niczego dla naprawdę początkujących. Tak więc dziś rozwiązanie dwóch problemów na raz. Mówiłyście, że w takiej spódnicy to biegać po mieście można będzie.  No i niech ktoś z papaverowej ekipy przyłapie Was w tej spódnicy na mieście bez trampek i podczas wolnego spaceru! Obiecałyście i macie biegać :D

Była już spódnica do biegania, to musi być też taka do sprintu, więc jest :D Krótka, szybka w uszyciu, bez zagadkowych rogów. Uszyjecie ja w kilka chwil a dumne będziecie z siebie o wiele dłużej. Tak więc dziewczyny na traktory! ...eeee, hmmm do maszyn raczej!

Spódnica tulipanowa wygrała w naszej sondzie. Jak zwykle nie mogła być identyczna z tą, którą nam przedstawiliśmy. Tak naprawdę model różni się bardzo od zdjęcia, które przestawiliście jako swoje życzenie. Przede wszystkim ten model ma gorsetowy pas, będący jednocześnie wysokim stanem. Mamy nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.

Dzisiejsze spodnie otrzymują numerek 1. To dlatego, iż spodni z wysokim stanem pojawi się w naszych wykrojach zapewne o wiele więcej. Wysoki stan pozwala nam bowiem poprowadzić w okolicach talii dużo różnych ciekawych cięć. Dziś przedstawiamy jedną z najprostszych metod wydłużenia stanu, czyli dodanie szerokiego pasa. Z każdym kolejnym razem przedstawiać będziemy Wam coraz to bardziej fantazyjne modele.

Jesienna sukienka, którą przygotowaliśmy zgodnie z Waszym życzeniem z sondy. Jeśli uszyjesz ją bez rękawów będzie idealnym strojem pod żakiet. Kobieca i interesująca z pięknym połączeniem dwóch różnych tkanin. Jeśli będziesz miała ochotę na to, aby doszyć do niej rękawy nie będziemy mieli nic przeciwko temu.

Pattern Magic to seria fantastycznych książek autorstwa Tomoko Nakamichi. I chociaż część z Was jest tego nieświadoma, to poznaliście już na naszej stronie pomysły z tych książek. Dziś raz jeszcze przedstawiamy fajny element zaczerpnięty z tej twórczości, który użyliśmy do stworzenia dzisiejszej sukienki. I chociaż nasza sukienka uszyta została jeszcze w ubiegłym roku, to wiosna jest idealną porą na to, abyście stworzyły takie modele dla siebie.

Prosta letnia sukieneczka z łezką. Na chłodniejsze dni możecie do niej doszyć rękawy, do których paszka została dostosowana. Rękawy znajdziecie w osobnym artykule, który został im kiedyś poświęcony.

Oto sukienka idealna na cały rok. Latem wystarczy ją uszyć z cienkiego lnu, koniecznie bez rękawów. Zima można ją wykonać z cieplutkiej wełny, też sprawdzi się świetnie.

Prosty, delikatnie poszerzany model. Z poziomym cięciem na wysokości biust. Malutkie kieszenie nie pomieszczą wszystkiego, co nosimy w torebkach. Ale będą stanowiły piękną ozdobę sukienki.

Podobno jest niezbędna w każdej szafie. To już ustaliliśmy. Jeżeli nie mamy własnej, musimy sobie taką sprawić. Wyjścia są dwa. Możemy udać się do sklepu lub uszyć własnoręcznie. Polecam wykazać się artystycznie i wykonać ją w domu, taka będzie służyć najdłużej i najlepiej.

Kilka ostatnich dni rozpieszcza nas przepiękną pogodą. I chociaż październik niemal się kończy, to zdjęcia mogłam zrobić w pięknym cieplutkim słońcu. Krótki rękaw to rzeczywiście dość mocny akcent, ale mini spódnice będą też modne podczas znacznie chłodniejszych dni. Będą modne całą zimę. Wiosną na pewno też. Dlatego warto przygotować jedną dla siebie.

To już ostatni element ślubnej układanki. Dziś bolerko i mamusia. Pewnie zaraz zadzwoni, że jak to, że ona tutaj... a jak się babcia dowie... chociaż nie, babcia do Internetu raczej nie dotrze, babcia piecze babki i makowce.

Czas powrócić do wykrojów. Trochę wolnego wpłynęło na nieco papaverowego lenistwa, które czas zakończyć spódniczką na Wasze życznie. Dwie piękne nachodzące na siebie zakładki, krótki rozporek z tyłu i szeroki karczek. Sprawcie ją sobie do wysokich ciepłych kozaczków na nadchodzącą jesień.

Tytuł dzisiejszego artykułu jest prawdziwy. Sukienka nie ma kaptura. Za to grupa papaverowiczek będzie gotowa do strajku z samego rana. Jedyna nadzieja w Joannie, która musi Wam teraz opowiedzieć, co to za rękaw czai się na szablonie.

Oto najważniejsza sukienka. To od niej wszystko się zaczyna. Na niej zaczynam pracę nad kolejnymi modelami. I to ona jest tematem całego pierwszego rozdziału mojej książki. Dlatego dziś, w dzień przed pokazaniem Wam okładki mojej pierwszej książki, muszę opublikować ten istotny w krawiectwie model.

Sukienka, którą, jeśli tylko poszperaliście w naszych zdjęciach, dobrze znacie. Sukienka z sentymentem, bo praca zawsze wiąże się z ludźmi, zdarzeniami, miejscami... po prostu z naszym życiem.