Zaprojektuj sama - KONKURS

Projekt PAPAVERO - edycja XTo nasz ulubiony konkurs na papaverowej stronie. Od tego momentu zaczyna się bowiem droga prowadząca do wykonania odzieży. Na początek ktoś musi wpaść na rewelacyjny pomysł i naszkicować go. Dopiero później można go skonstruować, skroić i uszyć. Tak więc dziś przedstawiamy zwycięską pracę... a może zwycięskie prace X edycji.

Projekt PAPAVERO - edycja XPrzyszedł czas na to, aby połączyć dwie grupy osób, które zaglądają na nasz portal. Tak więc okrągła bo dziesiąta edycja naszego konkursu połączy projektantów i krawcowe/krawców. Połączy mocniej niż mogłoby się wydawać, na wzór tego jak dzieje się to w rzeczywistości, gdzie obie profesje nie mogą obejść się bez siebie.

Projektując stroje na Papaverowy konkurs miałem do wyboru dwie kategorie: coś inspirowanego Lady Gagą lub coś ciekawego z tkaniny koszulowej. Postanowiłem sprawdzić się w obydwu kategoriach jednak nie ukrywam że bliższa moim preferencjom była pierwsza  opcja:))))

Zwycięski projekt ósmej edycji papaverowego konkursuNasz konkurs jest Wam doskonale znany. Cyklicznie zgodnie z przedstawionym przez nas tematem prac nadsyłacie wiele zgłoszeń. Ze wszystkich wybranych wyłaniamy zwycięzcę, którego projekt zostaje przez nas zrealizowany.  Dziś mamy przyjemność przedstawić Wam etapy powstawania projektu, który znacie z ostatniej edycji naszego konkursu. Zobaczcie więc jak powstał kostium zaprojektowany przez Huberta Kołodziejskiego.

Zwycięski projekt ósmej edycji papaverowego konkursuZaczniemy od tego, iż nasz konkurs z chwilą obecną zmienia nazwę. Powód jest prosty - ostatnią edycję wygrał Hubert. Jeśli pojawiają się na naszej stronie mężczyźni, musimy dostosować formułę również do nich. W związku z tym jesteśmy bardzo zadowoleni z tej nieoczekiwanej zmiany nazwy.

Ostatniego dnia marca zakończyliśmy nabór konkursowych prac. Dziś zgodnie z regulaminem i tradycja panującą w papavero zebrała się komisja przy asyście pizzy wykonanej przez admina. Tak więc przez najbliższe godziny ważyć się będą Wasze losy. Przeczytajcie więc kilka słów o projektach, które w chwili obecnej znajdują się jeszcze w poczekalni. 

Wakacje minęły błyskawicznie. Zapewne przez piękną pogodę, która przeplatała się z burzliwymi chwilami lub ogrom pracy, który nas spotkał tego lata. Niewątpliwie czas biegł nam ostatnimi miesiącami bardzo szybko i nieoczekiwanie zbliżyliśmy się do rozstrzygnięcia konkursu. Oto jego efekty.

Mini-konkurs wakacyjny, Papavero 2010Lato jest, cieplutko jest, słonecznie i pięknie też jest. Mam nadzieję, że cieszycie się z tego tak samo jak ja. Pogoda, odrobina sportu i nowe wyzwania dostarczają adrenaliny i czuję, że musze się z Wami  podzielić moim dobrym nastrojem. Tak więc niniejszym ogłaszam nowy konkurs, którego skutki zaraz poznacie. Tym razem konkurs jest zarówno dla tych, którzy potrafią rysować jak i dla tych, którzy nie zamierzają brać kredek w ręce. Tak więc do dzieła! Zaskoczcie nas swoimi pomysłami, na które już teraz z niecierpliwością czekamy.  

altCzęść z nas bardzo dobrze bawiła się przy sesji zdjęciowej szóstej edycji, ale byli tacy, którym ten dzień dał nieźle w kość. Tak to już jest, że aby ktoś mógł się dobrze bawić, ktoś inny musi ciężko popracować. Polubiliśmy jednak wszyscy ten konkurs na tyle, aby cieszyć się nim za każdym razem. Zobaczcie jak wyszły zdjęcia, oraz posłuchajcie jak to jest na takiej sesji.

altDzisiaj będę marudna. Zawsze przy końcu konkursu Was chwalę i pękam z zachwytu, a dziś będę narzekała. Ogólnie na wszystko. Na to, że pogoda zimowa wróciła, na to że mój kot jest leniwy oraz na inne rzeczy mniej lub bardziej związane z papavero. A to dlatego, że tym razem nie dałyście z siebie wszystkiego. Mam nadzieję, że zrozumiecie niedosyt, który czuję i w następnej edycji dacie z siebie wszystko, a warto będzie, o czym na końcu tegoż artykułu. Mało poszalałyście z tą awangardą, ale wierzę, że gdy powtórzymy ten temat, pozwolicie sobie na wiele więcej.