- Kategoria: Wydarzenia ze świata mody
- Opublikowano: 24 styczeń 2017
Czy jesteście gotowe na nadchodzące lato? A czy ktoś zamierza się ubierać zgodnie z naszymi krajowymi propozycjami? Obejrzyjmy kilka z nich i sprawdźmy, czy nasze gusta podążają w tym samym kierunku, co przedstawione obrazki.
Kupisz czy nie kupisz? Oto jest pytanie. Ja raczej nie, ale oglądam sobie tego projektanta od czasu do czasu i muszę przyznać, że się rozwija. W kierunku, w którym mężczyzna wygląda jak nowoczesny picuś-glancuś w rajtuzach, ale widać taki świat. Mała część damskiej garderoby przykuła na chwilę mój wzrok, a w przypadku tego nazwiska to dla mnie nowość. Może to przez cekiny... a Wam jak się podoba?
Hejkum kejkum, Olo, ratuj! Ten pokaz mody kojarzy mi się z dwoma polskimi starymi filmami. Pierwszy, który musicie odgadnąć, przyszedł mi na myśl z powodu tych obszernych niedopasowanych ubrań. Te modelki gdzieś w nich się gubią jak krasnale, którym to i owo ciągnie się po ziemi niepotrzebnie. Drugi film, a raczej pierwszy, który przyszedł mi na myśl podczas oglądania tego pokazu, bo już w okolicach 0:49, to też klasyk. Bo przy tej Pani w białym płaszczyku, i tymi srebrnymi cudeńkami to... "O, przepraszam. Odbiło mi się plastikiem." A raczej nie plastikiem, raczej latami osiemdziesiątymi. Ale to dość blisko. Nie myślcie sobie, że te skojarzenia są złe. W pokazie MMC można znaleźć naprawdę wiele ciekawych elementów. Za każdym razem, gdy oglądam znajduję kolejny. Dlatego trochę żałuję, że pokaz rozpoczęły te stylizacje, które odwołują się do wspomnianych filmów. Bo mogło być o wiele przyjemniej.
Nie wiem dlaczego, ale tu mi się podobało. Chociaż nie rozumiem takich ciemnych ledwo widocznych kolekcji na tle niedoświetlonego pomieszczenia, to te falbanki, za długie spodnie i kolory są po prostu miłe dla mego oka. A jak Wam się podoba twórczość Bohoboco?
A na koniec podsumowanie. Wygrają Ci, którzy będą oryginalni. Pani Minge potrafi zaprojektować piękne rzeczy. Ale ta odblaskowa oryginalność w hiszpańskich falbanach jakoś nie kojarzy mi się z wielką modą. Nie tym razem. Tutaj zapraszam do obejrzenie opowieści o kolekcji samej projektantki.
Komentarze
Nie wypowiadałam się na temat mody, ale tego, że przykro mi czytać na fajnym portalu takie nieuzasadnione oskarżenia. Za co na dodatek zostałam potraktowana protekcjonalnie (osoba na awatarze nie przypomina mi rodzicielki). O ludzi mi chodzi, nie o ciuchy. Właśnie - piszmy o modzie. Z mojej strony koniec tematu.
Cytuję papavero:
W dodatku używana
Dziecko, otwórz oczy! przejrzyj dawne pokazy mody, które aż milo oglądać! piszę prawdę o tym, co widzę, ( a wzrok mam dobry-życie!) bez względu na to, kto to jest i co robi. i - naprawdę - nie musisz mnie umoralniać, bo to właśnie z szacunku do samej siebie neguję takie "imprezy", taką "modę". mam prawo do wypowiadania własnej opinii, prawda? a może MUSZE myśleć i pisać, POPRAWNIE, według ogólnoświatowych "tryndów", co?
Przykre, że tak piszesz o kimkolwiek. Szanująca się osoba tak nie robi. Skąd wiesz, że to złość i pogarda?
Mnie też :)
drugie... Bohoboco... ujmę to dość kolokwialnie... bohobojajco! te tasiemki! komu to potrzebne? zapas sznurówek, czy może jakiś wstęp do modelu gaci z klapa? jakieś ciągnące się po ziemi końcówki z belki materiału... kolorystyka tuningowana oświetleniem w mrocznej sali i znów te modelki- chude, z twarzami pełnymi złości i pogardy dla widza- która szanująca się osoba idzie na taki pokaz???
i ostatnia - moda MMC... kilka modeli jest nawet bardzo dobrych, jednakże po co zapięta niedbale jakaś za wielka marynara po lekkoatlecie na wątłych ramionach młodej dziewczyny? po co znów te ciągnące się paski... i najśmieszniejsze - MMC bojkotuje Triumph-a? czy to tylko taktyka na byle jaka "modę" rodem z Tworek? gdzie ta dawna delikatność, szyk, finezja, smak i kobiecość w modzie? tzw. designerom polecam film o YSL (Yves Saint Laurent) - tam dopiero zobaczą, co znaczy projektowanie mody i może w końcu choć trochę się zawstydzą, bo dzisiejsza moda bardzo urąga kobietom, każe je traktować przedmiotowo, odbiera im ich szacunek i wolność, nie mówiąc już o samym seksapilu. Niedługo 8. marca... może wartoby przemyśleć jednak, co znaczy KOBIETA w dosłownym tego słowa znaczeniu ?
Koszule nawet fajne,tak śmiesznie nisko wszyte rękawy.Gdyby taką koszulę troszkę ucodziennić to czemu nie.Ostatecznie moda wakacyjna to taka zabawa,gdzie można sobie poeksperymentować.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.