sylwial78

Oto fason sukienki, który jest ponadczasowy i naprawdę uniwersalny. Sprawdzi się zarówno w letnich jak i zimowych stylizacjach. Posłuży jako sukienka codzienna ale z odpowiednich materiałów może stać się piękną wieczorową sukienką. A przedłużona sprawdzi się jako piękna suknia balowa. W białym kolorze może również zostać tą najważniejszą suknią ślubną.

Są takie sukienki, które pasują wszystkim kobietom. I właśnie taka jest ta. Prosty fason, który pięknie podkreśla kształty. Pionowe cięcia, które modelują sylwetkę. Oraz kilka ciekawych rękawów, które sprawiają, że za każdym razem możesz uszyć zupełnie inną jej odsłonę.

Ta koszulka kończy wszystko co lubię. Marszczenia, ciekawy rękawek, a najważniejsze jest prosta i szybka w szyciu. Lubię ją na niecodzienny krój, jak i możliwość noszenia do różnych stylizacji. No aż się prosi aby uszyć sobie coś nowego.

Lubię modele, które są proste do uszycia. A jednocześnie ciekawe, interesujące oraz itrygujące. Taka właśnie jest ta bluzka. Na sylwetce wygląda naprawdę ciekawie. A szyje się ją jeszcze prościej niż zwykły T-shirt.

To sukienki, które zaskoczą Cię swoją prostotą lub bardzo ciekawym zaszewkami. Bardzo wdzięczny model, który powstał w trzech wariantach, abyś miała jeszcze więcej możliwości. Wszystkie trzy modele są odcinane w talii oraz mają dekolt w V na przodzie i na tyle.

Jest coś magicznego w kwiecistych printach. Kwiaty na bluzce czy sukience wprawiają mnie w wosenno-sielankowy nastrój. Do tego falbany przy rękawach lub marszczenia przy dekolcie i mamy przepis na kobiecą bluzkę w romantycznym wydaniu. Dodatkowym atutem tego modelu jest jego prostota. Model ten jest znacznie łatwiejszy od klasycznej koszuli, a może wyglądać bardzo elegancko.

Oto bluzka fantastyczna. Prosta, z pięknym kołnierzykiem do wyboru. Taka, która będzie się komponowała świetnie z żakietem, spódnicą a nawet spodniami. Polecam uszyć od razu kilka sztuk.

Wiosna to idealny moment na założenie cienkiego żakietu w pięknym kolorze. Czy masz już taki? Będzie idealny do spodni, spódnicy oraz sukienek. Nie może go zabraknąć w Twojej szafie.

Oto kimono z charakterem! Proste do uszycia ale jakie urocze! Monika udowadnia, że ta bluzka jest idealna do dżinsów. Ale coś czuję, że pokochacie ją nie tylko do spodni. I mam też przeczucie, że zobaczymy niejedną tunikę lub sukienkę, do której samodzielnie wydłużycie szablon.

Tulipan to fason, który wraca do łask bardzo często. Tak razem jest i tej wiosny. Warto go uszyć z czegoś nieoczywistego. Cienkiego denimu, kolorowego lnu lub pięknej pastelowej tkaniny.

Pudrowy róż jest naprawdę bardzo kobiecy. W połączeniu z ogromnymi plisami i ciekawymi cięciami sprawi, że sukienka będzie naprawdę pięknie prezentować się na wielu imprezach. Polecam ją gorąco.

Chciałam nadać tej sukience dość cudaczne imię. Ten cudak wymaga po prostu czegoś odważnego. To nie mogłaby być tak po prostu Agnieszka, Kasia lub Ania. To imiona zbyt popularne dla moich rówieśniczek, dlatego każde z nich kojarzy mi się raczej z codziennościa niż ekstrawagancją. I tak padło na kalendarz i dzisiejsze imieniny. Okazuje się, że dziś swoje święto obchodzą Gerardy. A gdy przeczytałam nieco o znaczeniu tego imienia, od razu wiedziałam, że ta sukienka idealnie do nich pasuje. A może pasuje do mnie teraz... ja właśnie o wszystko dzielnie walczę, zdana na własne umiejętności ścieram się z nowymi wyzwaniami, o których niebawem napiszę więcej. Dlatego na cześć wszystkich Gerard sukienka-cudak walcząca dumnie o swoje miejsce w Waszej szafie.

Cztery bluzki z jednym motywem przewodnim. Listwą biegnącą dookoła dekoltu oraz aż do samego dołu na przodzie. Oto bluzki, które naprawdę będą wyglądały na Was pięknie.

Zaczynając przygodę z konstrukcją odzieży nie miałam zielnego pojęcia skąd biorą się wektory do stopniowania odzieży. Dotarłam do polskich norm i po prostu z nich korzystałam. Podane na tacy funkcjonowały w mojej pracy przez chwilę. Jeśli macie na nie ochotę, zapraszam do działu z lekcjami konstrukcji, gdzie stopniowanie odzieży damskiej  zostało dość szczegółowo przybliżone.

Jesień już zagościła za naszymi oknami. To oznacza, że w szkole przyszedł najwyższy czas na pasowanie pierwszaków. Dlatego dziś sukienki na specjalną okazję. Trzy różne na szablonach. A tak naprawdę 18 różnych do uszycia. Wszystko dzięki temu, że górę i dół można dowolnie ze sobą zestawiać. Można wszyć rękaw lub nie. Tyle możliwości ile dziewczynek w klasie. Albo mniej więcej tyle.

Ćwiczenia czynią mistrza. Jedną taką pozytywnie nawiedzoną namawiającą do ćwiczeń, wszyscy znamy. Ewa jej na imię a podskakuje z nią pół Polski. Ja nie, ja wolę zupełnie inne ćwiczenia. Te fizyczne ze sztangą i ławeczką ale też nie o nich mowa. Tym razem mowa o ćwiczeniach dotyczących spodni. Już Wam o nich mówiłam. Przeszywam dla Was różne spodnie, popsute na dziesiątki sposobów. Ale żebyście zobaczyli różnicę, muszą też powstać takie dobre. Dlatego tym razem dostaniecie dobre. Na dwie różne sylwetki. Na standardową i na fajnie pochyloną. Tym razem tylko obrazkowo opiszę Wam nową powykręcaną modelkę. Przyjdzie czas na głębszą analizę. Dziś obejrzymy na niej zagubioną Ewkę, gdyż takie właśnie imię otrzymują spodnie. Dlaczego są one zagubione? Zaraz o tym opowiem.

Zacznę od pokazania pewnej sztuczki, na którą nabiera się większość z nas. Przez całe życie. Pokażę to na moim ulubionym przykładzie. Zacznę od pytania z zakresu statystyki matematycznej (brzmi trudno?) a potem przełożę to na przesunięcia, wektory i ich zwroty stosowane przy stopniowaniu odzieży (to też brzmi zawile?). No to do dzieła.