Joanna205

To pasja i moc czynienia mojego świata weselszym)))

Oto dwie sukienki, w których Wasze córki będą wyglądały jak Wasze lustrzane odbicia. Z pomocą tych szablonów śliczne mamusie będą mogły wyglądać tak samo jak ich urocze córki.

Niepełnoletnie panny również muszą wyglądać olśniewająco. Aby mogły wyglądać tak samo pięknie, jak ich mamy, proponujemy uszycie bliźniaczej sukienki lub bluzki. A może obie zapragną nosić kamizelki, kto wie.

Oto bluzka z przewodnikiem szycia. Raglanowe rękawy, marszczenie pod dekoltem, lamówki i kokardki. O wszystkim tym przeczytasz w przewodniku szycia. I jeśli nawet będzie to Twój pierwszy szyciowy projekt, to na pewno dasz sobie radę.

Bluzka miała być jedna, bez niepotrzebnych puzzli krawieckich. Ale Ewa5907 zapragnęła ozdobnego dekoltu z przodu. I tym sposobem prace nad modelem zaczęły się niemal od nowa. Przygotowanie drugiej bliźniaczej bluzki z plisami z przodu nieco opóźniło debiut tego modelu. Ale za to mamy dwie śliczne bluzki. Tylko bardzo Was prosimy, nie przyszywajcie kieszeni na plecach.

Kto lubi maki? Bo ja bardzo. A przez Was, przez to, że zaglądacie do nas i korzystacie z naszych artykułów, lubie je jeszcze bardziej. Dlatego uszyłam sobie torbę z makami. Powiem więcej, kupiłam sobie obraz z makami i wisi w moim przedpokoju. Mam też jakąś reprodukcję z makiem i całą półkę kubków z makami. Nawiedzone kociary mają wszystko z kotami, więc jakiś obrazek z kotem mam, ale maki opętały mnie znacznie bardziej.

Lubię tę sukienkę. Jest bardzo łatwa i szybka do uszycia. Wygodna, sportowa i z kieszeniami, które są naprawdę fajnym elementem w takich codziennych modelach.

Zrobiłam sobie zdjęcie w tej bluzce, gdy nie była jeszcze rozprasowana po szyciu. I ona gdzieś się teleportowała. Przeszukałam wszystkie kąty i nie ma jej. Przyznać się, do kogo się teleportowała, kto w niej chodzi zamiast mnie? Ta osoba jest proszona o zrobienie bluzki po uprasowaniu, no chyba, że ją odteleportuje do naszej pracowni. Kto jest winny, zapraszam z bluzką na dywanik. Wypijemy z Panią Chochlikową kawę z papaverowego kubka na zgodę.

Krótki rękaw i zakładki z przodu układające sie w piękną kokardę. A jeśli ktoś będzie miał ochotę na dorzucenie ozdobnego wiązania przełożonego przez wielką szlufkę, to znajdzie takie na portalu. O wykrój na samą stójkę już mnie namówiliście, wystarczy poszukać.

Taki dostały diabelski numer, więc na pewno pochodzą z piekła rodem. Prawie cygaretki, ale nogawki każda z Was na pewno zawęży sobie jeszcze przy kostkach albo nieco skróci.

Oto mini wersja Anny. Stąd jej zdrobniałe imię. Do takich słodkich stworzeń pasują one idealnie. Gdy ma się zarówno wzrostu jak i lat niewiele, można być Anusią. I można ubrać śliczną plisowaną spódniczkę bez obaw.

Z wielkim zamkiem, więc musi być królewski. W końcu to królowe mieszkały w zamku, ja sobie w towarzystwie tego zamku spędzę jesień.

Bardzo zaległy i bardzo spóźniony. Płaszcz z charakterystycznymi rękawami. Ale specjalnie dla tych, którym takie rękawy nie pasują, ułatwienie w pozbyciu się tych marszczeń. Polecam szycie, potrafi nie tylko odprężyć, ale czasem też zirytować do granic możliwości. Dla każdego coś odpowiedniego, czyli obniżenie lub podwyższenie ciśnienia.

Sukienka to najbardziej kobiecy element stroju. Przygotowana w odpowiednim kolorze, dopasowana i dopracowana pod każdym względem, to po prostu cudowna rzecz, która powinna się znaleźć w szafie każdej szyjącej dziewczyny. Taka właśnie jest ta zielona sukienka.

Każdy z nas ma takie ulubione miejsca z tkaninami. Dziś opowiem Wam o moim. Poznałam je na samym początku mojej zawodowej krawieckiej kariery i lubię tam zachodzić do dziś. Trudno mi powiedzieć, za co najbardziej lubię ten sklep. Obsługa jest zawsze miła i uśmiechnięta. Niby drobiazg, a jednak człowiek od razu czuje się lepiej w takim towarzystwie. Tkaniny są przepiekne. Nie ma takiej możliwości, abym czegoś nie wybrała gdy tam jestem. A to co najważniejsze, nigdy nie trafiłam na jakiegoś bubla, tkaniny zawsze spełniały moje oczekiwania. I dlatego chętnie wracam do wrocławskiego Najko.

Poszerzana bluzka to coś, czego wspólnie zapragnęliście. Ochotę na ten model wyraziliście w naszym HOT18, które działa dzielnie już drugi rok. Mamy nadzieję, że ten model przypadnie Wam do gustu.

Bluza męska, która powstawała chyba z wieczność od zamówienia. Ale w końcu doczekała się swoich pięciu minut. Mam nadzieję, że uszyjecie ją również dla swoich mężczyzn.

Joanna popełniła przewodnik. Zechciała nam pokazać, jak zabiera się za wykonanie rozporka w rękawie. A teraz wszyscy możecie chwalić lub narzekać. Jak kto woli.

Ta bluza powstała dawno temu, wraz z widoczną na zdjęciu koszulką. To była pierwsza rzecz jaką uszyłam na mojej wspaniałej renderce. Wyszłam z takiego założenia, że pierwsza rzecz będzie dziecięca. Powód takiego wyboru wcale nie był związany z miłością do sześciolatków, po prostu wolałam na początek zepsuć mniejszą ilość dzianiny. Okazało się jednak, że bluza spodobała się małemu urwisowi.