BeteabondieuBeteabondieu

Proszę bardzo, oto pomoc, o którą prosiłyście w komentarzach. Przyszycie tej stójki wcale takie trudne nie jest. Przekonajcie się. I dajcie znać, jak Wam się podoba ten instruktaż.

Aneta podzieliła się z nami swoim sposobem na wykończenie dekoltu w dzianinowej bluzce. Warto obejrzeć. I warto zadawać pytania. Na pewno się pojawią. Czy wiecie, co znaczy wycieniować? Jeśli tak, to macie ode mnie plusa. Jeśli nie, to proszę sie nie krępować i pytać o to i o wszystko inne. Po to tu jesteśmy, aby wspólnie rozmawiać o szyciu.

Tym razem szybka odpowiedź na bardzo proste krawieckie pytanie. Jak to jest zrobione, czyli jak wykonać wykończenie brzegu widoczne na zdjęciu z zapytania. Poniżej kilka zdjęć ukazujących, w jaki sposób mógł powstać element wykonany z białej dzianiny. Pamiętajcie, jest to jeden ze sposobów a nie jedyny właściwy.

Chcę Wam pokazać, moim zdaniem, najprostszy sposób wszycia kołnierza na stójce. Sposobu tego nauczyłam się wiele lat temu w czasie pracy w szwalni. Wszywaliśmy takie kołnierze zamykając stójkę na prawej lub lewej stronie bluzki. W przygotowaniu takiej stójki nie ma dużej różnicy, wybieramy sposób, który nam bardziej odpowiada.

„Gośkowy żakiet” uszyłam z szarej wełnianej tkaniny w delikatną jodełkę. Jest zapinany na zamek i ma kieszonki schowane w szwie. Wykończony podszewką z wszytą bordową wypustką.

Dzisiaj szybciutki przewodnik, który powstał ze specjalną dedykacją dla Katkosi oraz innych papaverowiczów spragnionych tajników krawiectwa. Naszywana kieszeń ze szwami schowanymi w środku.

Katkos wykonała poduszki. Oczywiście nie takie zwykłe poduszki, gdyż mowa o samodzielnie wykonanych wkładach barkowych. A odpowiadając na pytanie Joanny205 informuję, że o innych poduszkach poczytamy i pooglądamy niebawem.

Mąż Pani Katkos dostał koszulę z przepięknej tkaniny w różowe wzorki. Katkos uszyła ją pięknie a na dodatek pokazała nam wszystkim, jak to zrobiła. I chwała jej za to, bo na pewno wiele osób skorzysta z tego przejrzystego przewodnika.

Joanna popełniła przewodnik. Zechciała nam pokazać, jak zabiera się za wykonanie rozporka w rękawie. A teraz wszyscy możecie chwalić lub narzekać. Jak kto woli.

Papavero zaproponowało abym podzieliła się z Wami moją drugą pasją po szyciu czyli farbowaniem.  Dzięki farbowaniu można odnowić stary ciuszek, zmienić nie lubiany lub znudzony kolor albo po prostu uszyć nowy i zafarbować wedle własnego uznania. Z domowym farbowaniem mam już spore doświadczenie jednak non stop czytam i powiększam swoją wiedzę, staram się obmyślić coś nowego, łatwiejszego albo ciekawszego.

Wieczorna lekcja konstrukcji. Wszystko przez ciężki tydzień, który wczoraj zakończył się fantastycznymi zajęciami z fajną grupą. Grupa fajna, ale po raz pierwszy taka, która nie potrzebuje ani jednej przerwy w ciągu dnia. Zamęczyli mnie (w pozytywnym sensie) na tyle, że dziś dopiero po dzienniku wydusiłam z siebie odrobinę energii. I właśnie, aby więcej nie przynudzać, nieco sobie przymarszczymy formę.

Ten tydzień będzie poświęcony bardzo prostym modelom. Znacznie prostszym od tego ze zdjęcia. Opowiem Wam o kilku rzeczach znalezionych w wielkim jak damska torebka Internecie. Pokażę, jak się je przygotowuje, szyje a nawet podzielę się jakąś formą. Będzie ciekawie i szybko. Bo to będą naprawdę proste i szybkie modele. I bardzo wdzięczne.

Lubię proste modele. A gdy mogą zostać uszyte z jednego kawałka, to już pełnia szczęścia. Ta sukienka jest na dodatek bardzo efektownym modelem. Dziś pokażę Wam, jak samodzielnie ją przygotować.

No o tym już było... ale to jest tak niesamowicie proste, że muszę Was zmusić do działania. Zmusić albo zachęcić, ale wolałabym to pierwsze, a co!

Czy Wszyscy wiedzą co to jest karczek? Na pewno tak. A jeśli nie to przypomnę, że karczek to taka mała fantazja na temat paska. Zazwyczaj jest on szerszy od paska oraz może przybrać bardziej fantazyjny kształt.

Całkiem niedawno, w zaokrągleniu kilka dni temu, rozpoczęliśmy przygotowania do stworzenia szablonu spódnicy. Dziś wykonamy piękny pasek z podkroju.

Tym razem długi i dokładny opis szycia płaszcza. Zima wcale nie chce odejść, więc jest jeszcze sporo czasu na przygotowanie czegoś ciepłego na te straszne mrozy. Szczególnie, gdy z pomocą przychodzi ktoś, kto się już ze swoim płaszczykiem uporał i zechciał cały proces sfotografować.

Dziś bardzo proste stopniowanie prostej bluzki. Zaszewka tym razem biegnie od pachy do biustu. Stopniujemy według wzrostów, oglądamy bluzkę, delektujemy się tym, iż jest prosto. W następnym odcinku zajmiemy się stopniowaniem według obwodów. A jeśli ktoś pamięta, że stopniowanie zaszewki piersiowej według wzrostów było nieco skomplikowane, to wie, że ta zaszewka według obwodów również będzie ciekawa.