Agnesew

Oto bluzka, która będzie Ci towarzyszyc cały rok. Dosłownie cały. Latem, uszyta z lekkiej naturalnej tkaniny sprawdzi się w pracy i na spacerze. Zimą uszyta z połyskującej tkaniny będzie świetna na święta, sylwetra i wszystkie uroczystości. A wiosną będzie zwiastować ciepłe dni.

Kto lubi czytać książki, a kto lubi też kryminały? Salander to bardzo specyficzna dziewczyna, dziewczyna z tatuażem. Bluza z poprzekręcanymi rękawami idealnie do niej pasuje. Do dziewczyny z własnym zdaniem i zacięciem motocyklowym.

Oto dwie zupełnie różne wersje krótkich spodenek. Model A to świetne bojówki z wielkimi kieszeniami. Model B to słodkie spodenki z falbanką. A jeśli któraś z dorosłych dziewczyn zapragnie kompletu dla swojego dziecka, to gorąco polecamy model 0768 z falbaniastymi spodenkami dla dziewczynek lub bojówkami dla każdego dziecka.

Tunika otrzymała tylko drobną aktualizację w stosunku do tego, co sobie sami wyśniliście poprzez HOT18. Dodatkowe szwy bez problemu będziecie mogli usunąć. Ale mamy nadzieję, że nasza aktualizacja modelu przypadnie Wam do gustu. Szczególnie, że wzór tworzy taką uroczą strzałkę.

Część z Was wie, że w chwili obecnej trwa kurs konstrukcji odzieży w Sokołowsku. Tym razem na kursie znów spotkałam się z fantastycznymi babeczkami. Wszystkie jesteśmy dokładnie w jednym wieku, czyli w tym, w którym szycie najbardziej się podoba. A sukienka jest zakazana, bo oficjalnie zabraniam moim kursantkom jej pobierania. Mogą mnie jutro zapytać, jak ją przygotować samodzielnie. Ale absolutnie nie zgadzam się na to, aby szły na łatwiznę. Mają się rozwijać i konstruować samodzielnie.

Ćwiczenia czynią mistrza. Jedną taką pozytywnie nawiedzoną namawiającą do ćwiczeń, wszyscy znamy. Ewa jej na imię a podskakuje z nią pół Polski. Ja nie, ja wolę zupełnie inne ćwiczenia. Te fizyczne ze sztangą i ławeczką ale też nie o nich mowa. Tym razem mowa o ćwiczeniach dotyczących spodni. Już Wam o nich mówiłam. Przeszywam dla Was różne spodnie, popsute na dziesiątki sposobów. Ale żebyście zobaczyli różnicę, muszą też powstać takie dobre. Dlatego tym razem dostaniecie dobre. Na dwie różne sylwetki. Na standardową i na fajnie pochyloną. Tym razem tylko obrazkowo opiszę Wam nową powykręcaną modelkę. Przyjdzie czas na głębszą analizę. Dziś obejrzymy na niej zagubioną Ewkę, gdyż takie właśnie imię otrzymują spodnie. Dlaczego są one zagubione? Zaraz o tym opowiem.

Wyszczupla nie raglan, ale cięcia w sukience. Nadają nieco talii nawet temu kwadratowemu manekinowi w rozmiarze 46. Niech więc Was Wyszczupli jeszcze bardziej.

Falbany kojarzą się z Hiszpanią. A jeśli Hiszpania, to model musi nosić imię hiszpańskiej piękności. A wszystko przez to, że każda z kobiet będzie wyglądała w tym modelu jak przepiękna hiszpanka na letnim spacerze po plaży.

Czy wiecie, że jedno z imion barona Raglana brzmiało Henry? Tak tak, tenże człowiek podarował swoje nazwisko popularnemu dziś raglanowi, który wszywamy do odzieży. I właśnie dlatego ta sukienka otrzyma jego nie tylko nazwisko, ale również imię. Oczywiście sukienka jest damską częścią garderoby, dlatego nosi imię żeńskie. Jest urocza, ma raglan i zwie się Henrietta.

Obcisłe jak legginsy, wykonane z rozciągliwego denimu i wyglądające jak tradycyjne dżinsy. Zgodnie ze starą numeracją spodnie nosiły nazwę w_sie_16_01, ujednolicona numeracja nadaje jej miano modelu 0598.

Trzy sukienki, które mają ważną dodatkową funkcję. Dwa kryte zamki, wszyte w cięcia na przodzie, ułatwiają karmienie maluszków. A gdy maluszek wyrośnie, zamki wystarczy usunąć aby nadal cieszyć się piękną sukienką..

Czy kiedykolwiek marzyłaś o sukience, którą ekspresowo się szyje, wygodnie nosi i wygląda się w niej świetnie. No to proszę bardzo. Tandemowa sukienka czeka na Ciebie! A dlaczego tandemowa? O tym opowiem przy wersji dziecięcej.

Ostatnia w tym roku oczywiście. Na pewno już wszyscy zauważyli, że ostatnimi czasy bardzo pokochałyśmy się ze spódnicą. Była długa, były krótkie, były ołówkowe, poszerzane i super krótkie. A dziś najpiękniejsza z nich. Taka, która daje nam ogrom możliwości. Z kieszeniami lub bez, ze stębnówkami lub bez, z pęknięciem lub falbanką a nawet kontrafałdami. Co komu w duszy zagra to ubierze w najbliższym czasie. A nam gra ostatnia niedziela... znaczy spódnica... i właśnie to skojarzenie nadało imię piosence, znaczy spódnicy ;-)

Niepozorny, prosty, podstawowy T-shirt, który daje ogrom możliwości. Można go uszyć z tysiąca różnych kolorów, wzorów czy faktur. Można uszyć biały lub pstrokaty, dziecięcy lub damski, męski lub nawet dla wszystkich!

I to nie byle jakim psem. Bardzo dawno temu obiecałam mojemu bratankowi psa. Czekał i czekał aż przyszedł ten moment, gdy zrobiliśmy tego psa. Nie obyło się bez moich potknięć. Już na ślubie mojej mamy narysował mi projekt. To był jedyny fajny punkt programu dla malucha. Dostał ogromną kartkę od pana kelnera i namalował kredkami tego trzygłowego psa. Położył ciotce przed nosem w widocznym miejscu. No i ciotka, czyli ja, osoba o sklerozie daleko posuniętej, zostawiła ten projekt w restauracji. Musiałam nakłamać malcowi, że kelnerka go ukradła, bo jej się ten pies tak spodobał. Był zły na nią, a jednocześnie dumny ze swojego dzieła, które aż tak się komuś spodobało. Nie dość, że sklerotyczka ze mnie, to jeszcze kłamczucha.

Dwie dziecięce koszulki. O różnych szerokościach oraz o długościach dopasowanych zarówno dla małych dam jak i młodych przystojnych chłopaków. Element łatwy do wykonania i niesamowicie potrzebny w każdej szafie.

Czy takie proste koszulki mają już wszyscy? Uszyte już dla wszystkich mężów, synów, córek i sąsiadów? To teraz szybciutko dla kobietek, abyśmy znów mogli wrócić do trudniejszych modeli.

Czyż jest piękniejsze miejsce na świecie, niż słoneczna plaża? Może  wakacyjna Chorwacja, Grecja lub Malta? A jeśli tak, to ta bluzka otrzymuje imię na część jednej z takich słonecznych stolic. Niech Wam towarzyszy na wakacje albo na spacerze po parku. Pokochajcie ja na lato.

Kto nie potrafił uszyć kokardy, teraz nie będzie miał już prawa wykręcać się niewiedzą. Katkos wszystko pięknie pokazała. Ba, nawet zrobiła to lepiej niż w oryginale, dlatego zachęcam do poczytania.

Jak Wam się podoba rebus? Taki rozwiązany, ale zawsze rebus. Koń sam się zdziwił, że się na stronie krawieckiej znalazł. Ale jak ładnie kopytka do zdjęć o polo ustawił. Specjalnie do artykułu Joanny205, która za karę zostanie wrzucona z tym uczynkiem na czarną listę.