Palpitacja

Dwie fantastyczne bluzy z ogromnym kołnierzo-kapturem. Ciepłe. wygodne, nowoczesne i bardzo modne. Mogą zostać uszyte zarówno z cienkiej jak i grubej dresówki. Mogą zostać wykonane z ciepłej dzianiny swetrowej. Ten szablon daje naprawdę dużo możliwości ogrzania się zimą.

Oto bluza z kominem. I kotem. Ale kot, spokojnie, jest opcjonalny. Wart jest jednak obejrzenia, przemyślenia i co najważniejsze... uszycia.

Są takie modele, w których na pewno nie można zostać niezauważoną. I właśnie taka jest ta sukienka z ogromną, piękną i spektakularną falbaną. Taka sukienka sprawdzi się idealnie na randce, komunii, uroczystej kolacji lub weselu. Można ją śmiało zabrać na każdą okazję, podczas której mamy ochotę wyglądać po prostu kobieco i czuć się pięknie.

Tulipan to fason, który wraca do łask bardzo często. Tak razem jest i tej wiosny. Warto go uszyć z czegoś nieoczywistego. Cienkiego denimu, kolorowego lnu lub pięknej pastelowej tkaniny.

Jedna błyszczy się z pomocą cekinów. Druga mieni srebrnym brokatem. Trzecia i czwarta kryją się w ich cieniu. Każda z nich jest prosta do uszycia. W sam raz do wykonania na ostatnią chwilę przed świąteczną kolacją lub fantastyczną imprezą.

Do tej sukienki będę miała zawsze ogromny sentymetn. Będę ją pamiętać do końca życia. W niej bowiem zrobiłam sobie zdjęcie na okładkę mojej książki o konstrukcji sukienek. Jak więc jej nie zapamiętać. Szczególnie, że czuję się w niej wyjątkowo dobrze.

Chciałam nadać tej sukience dość cudaczne imię. Ten cudak wymaga po prostu czegoś odważnego. To nie mogłaby być tak po prostu Agnieszka, Kasia lub Ania. To imiona zbyt popularne dla moich rówieśniczek, dlatego każde z nich kojarzy mi się raczej z codziennościa niż ekstrawagancją. I tak padło na kalendarz i dzisiejsze imieniny. Okazuje się, że dziś swoje święto obchodzą Gerardy. A gdy przeczytałam nieco o znaczeniu tego imienia, od razu wiedziałam, że ta sukienka idealnie do nich pasuje. A może pasuje do mnie teraz... ja właśnie o wszystko dzielnie walczę, zdana na własne umiejętności ścieram się z nowymi wyzwaniami, o których niebawem napiszę więcej. Dlatego na cześć wszystkich Gerard sukienka-cudak walcząca dumnie o swoje miejsce w Waszej szafie.

Cztery bluzki z jednym motywem przewodnim. Listwą biegnącą dookoła dekoltu oraz aż do samego dołu na przodzie. Oto bluzki, które naprawdę będą wyglądały na Was pięknie.

Sukienki to coś, co kobiety powinny nosić często. W końcu jesteśmy tą piękniejszą częścią społeczeństwa. Należy nam się sukienka jak nikomu innemu. A sukienka z kieszeniami tym bardziej. Liliowa, czarna albo nawet zielona. Na zimę z ciepłej dzianiny, koniecznie.

Cieplutki otulacz to szablon, który ma bardzo odpowiedzialne zadanie. Służyć nam będzie do szycia fajnych zimowych swetrów oraz cieniutkich letnich tunik. Ale co najważniejsze, służyć będzie testowaniu możliwości, które daje nam papaverowy moduł do pobierania szablonów.

Lubię ten len. Lubię go za wzór, jakość i za to, że jest polski. A Wam jak się podoba? Nawet, jeśli nie jest dla Was, jeśli wzór nie zagości na Waszej odzieży, czyż nie jest interesujący?

To taka bluzka na jedną wolną chwilę. Nie sprawi zbyt wiele kłopotów, nie każe siedzieć długo przy maszynie. Raz dwa i gotowa. Odprężające szycie przy dobrej kawce.

Ten kolor i dwa rzędy guzików kojarzy mi się ze szkolnym mundurkiem. Stąd nazwa dzisiejszego modelu.

Bardzo dawno temu, za górami, za lasami, za siedmioma rzekami. Albo jeszcze wcześniej, została zaprojektowana dzisiejsza spódniczka przez zdolną papaverowiczkę. Dziś szablon. Ależ ze mnie błyskawica. Ale zapewniam Was, że walczę z tym moim opóźnieniem i jestem coraz bardziej na bieżąco.