kasiacar

Odzież medyczna potrzebna jest części z naszych wspaniałych papaverowiczek. Ale niech Was nie zwiedzie nazwa tego zestawu. Nie tylko osoby związane z naszym zdrowiem potrzebują takich fartuszków. Zobaczymy je w salonach kosmetycznych, w kuchni, w recepcji lub nawet w domu pod postacią zgrabnego stroju do wszelkich damskich obowiązków. Z prostej spódniczki czy fartuszka z kołnierzem można również wyczarować codzienną odzież, wszystko zależy od tkanin, które wykorzystamy do uszycia tych modeli.

Kolor to jego atut. Piękna czerwień, która nigdy nie zostaje pominięta wzrokiem. Ale to nie jest jedyny atut tego żakietu. Wielki szalowy kołnierz sięgający aż do talii, który modelowany jest dodatkową zaszewką ukrytą pod nim samym. A do tego kilka fajnych zaszewek z tyłu powtórzonych na delikatnie poszerzonej baskince.

.... ostatnio dużo tych zagadek. Trzeba coś z tym zrobić, bo inaczej opanują papavero.pl. A tego byśmy przecież nie chcieli, szczególnie, że do sesji gotowych jest już kilka nowych rzeczy.

Wyszczupla nie raglan, ale cięcia w sukience. Nadają nieco talii nawet temu kwadratowemu manekinowi w rozmiarze 46. Niech więc Was Wyszczupli jeszcze bardziej.

Ta tunika jest wprost stworzona na każdą porę roku. Na lato przygotowałam dla Ciebie krótkie bufiaste rękawy. Na wiosnę i jesień nieco dłuższe rękawy sięgające nieco poniżej łokcia. A na zimę? Na zimę wystarczy wydłużyć rękawy i a tunikę uszyć z czegoś nieco cieplejszego. Z wydłużeniem rękawów na pewno sobie poradzisz. Wierzę w Ciebie. A w razie problemów na pewno pomogę.

Założyłam sobie, że będzie to tunika do getrów. Ale wyszła mi zgrabna bluza. Można jej więc używać zamiennie. Raz jako bluzę a innym razem jako tunikę do kolorowych getrów. Jak kto woli.

Zaszewka piersiowa, dopasowane rękawy w różnych wersjach. Do tego opcjonalna baskinka i głębszy dekolt z tyłu. Tyle opcji powoduje, że na podstawie tego szablonu można stworzyć kilka naprawdę ciekawych i jednocześnie prostych fasonów.

Chcę Wam pokazać, moim zdaniem, najprostszy sposób wszycia kołnierza na stójce. Sposobu tego nauczyłam się wiele lat temu w czasie pracy w szwalni. Wszywaliśmy takie kołnierze zamykając stójkę na prawej lub lewej stronie bluzki. W przygotowaniu takiej stójki nie ma dużej różnicy, wybieramy sposób, który nam bardziej odpowiada.

Kto pamięta taki teleturniej, w którym można było trafić zonka? Mi się właśnie dziś taki przytrafił. I powiem szczerze, nie mam z nim siły walczyć.

Są takie sukienki, które pasują wszystkim kobietom. I właśnie taka jest ta. Prosty fason, który pięknie podkreśla kształty. Pionowe cięcia, które modelują sylwetkę. Oraz kilka ciekawych rękawów, które sprawiają, że za każdym razem możesz uszyć zupełnie inną jej odsłonę.

Sukienka zdobyła drugie miejsce w sondzie, ale dlaczego niby nie miałaby tutaj skończyć. Szczególnie, że ma ciekawsze cięcia niż inspiracja. A wszystko dlatego, że lubicie takie układanki. A skąd taka sukienkowa wstawka przed żakietem? A stąd, że mogę dla Was zrobić wszystko, więc robię. Żakiet również się pojawi.

Są takie modele, w których na pewno nie można zostać niezauważoną. I właśnie taka jest ta sukienka z ogromną, piękną i spektakularną falbaną. Taka sukienka sprawdzi się idealnie na randce, komunii, uroczystej kolacji lub weselu. Można ją śmiało zabrać na każdą okazję, podczas której mamy ochotę wyglądać po prostu kobieco i czuć się pięknie.

A nazywa się tak, bo uzupełnia poprzednią. Tym razem wszystkie elementy do siebie pasują. Możecie sobie uszyć tę lub poprzednią. Ale bez mrugnięcia okiem możecie wybrać przód z tej a tył z poprzedniej, lub na odwrót... a i tak wszystko będzie do siebie pasowało. Jedyne co mnie zastanawia, to czy powinien pojawić się jeszcze jeden model, który miałby inny dół. Co Wy na takie puzzle?

To taka sukienka na rozgrzewkę. Tydzień wolnego od standardowych obowiązków nieco wybił mnie z rytmu. Wszystko przez kursantki, które były strasznie straszne. Ale o tym opowiem Wam już za kilka godzin. Pożalę się, ponarzekam i poobgaduję je wszystkie. Ale zanim zdam relację z ostatniego papaverowego kursu, na rozgrzewkę sukienka. No to co, szyjemy?

Będę miała przyjemność tańczyć i jeść serniki na ślubie jednej ślicznotki. A teraz mam przyjemność szycia sukienek na tę okazję. Pierwszą pokażę Wam sukienkę na poprawiny dla siostry panny młodej. Czyli naszej ulubionej, wysokiej jak topola, modelki.

Tak ją ochrzciliście, to tak macie. To będzie nasza papaverowa Antylopa. Wszystkie będziemy w niej wyglądały jak smukłe i zwinne. No chyba, że któraś z Was ma PMSa i czuje się dokładnie antylopą zwaną Bawolcem, to wtedy ludu nie podchodź! Ale każdy sobie antylopę wybrać może, a dziś nawet jedną uszyć. Od niedawna Antylopa zwie się również modelem 0574. Wcześniej nosiła symbole w_ska_16_08.