elqa

Czwartek to bardzo dobry dzień na to, aby na naszej stronie pojawił się wykrój do samodzielnego uszycia pięknej rzeczy. Jest na tyle dużo czasu przed weekendem, iż zdążycie przemyśleć kolor tkaniny, wybrać się po wszelkie dodatki do sklepu i przygotować się do szycia w wolny dzień. Tym razem zabieramy się za bluzkę, zaprojektowaną przez Carmen90. Na projekcie jest czerwona, my pokażemy Wam taką w kolorze fioletowym, ale ciekawa jestem, na jaką tkaninę zdecydujecie się Wy.

Dzisiejsza spódnica składa się naprawdę z wiele elementów. Ale warto ją sprawić sobie, gdyż jest bardzo kobieca i pięknie modeluje sylwetkę. Spróbujcie uszyć ją z tkanin w paski, gdyż pięnie wyglądają one na przymarszczonych częściach. Mam nadzieję, że spodoba Wam się jako pierwsza ze spódniczek, które idealnie bedą komponować się z poprzednią bluzeczką. Zdradzę tylko, ze w zanadrzu mamy jeszcze jedną.

Tak właśnie, w telegraficznym skrócie, wygląda proces powstawania odzieży. Projektant przygotowuje szkic, konstruktor odzieży jest odpowiedzialny za szablon, krawcowe przygotowują gotowy model z wybranych tkanin a następnie czeka się na uznanie publiczności podczas pokazu. Dziś będzie podobnie. Rosmel zaprojektowała sukienkę, my przygotowaliśmy szablon, zdolne krawcowe wykonają prototypy i wspólnie w komentarzach będziemy zachwycać się nad zdjęciami gotowych sukienek.

Koszula z kokardami jest idealnym rozwiązaniem na uroczysty obiad, kolację a nawet świąteczne śniadanie. Spraw sobie taką w odpowiednim kolorze i wrzuć do niej np. papaverową spódnicę z wysokim stanem. Komplet będzie wyglądał pięknie i kobieco.

Sukienka, którą zaprojektowała i własnoręcznie uszyła dla siebie oraz swojej siostry Monia-ba. Wiele z Was czekało na ten wykrój, dlatego mam nadzieję, iż powstanie wiele kopii  tej sukienki. Dekolt jest bardzo głęboki ale nie pokazuje zbyt wiele. Dużo zaszewek z przodu pozwoli pięknie dopasować dół sukienki do Twojej sylwetki.

Tak naprawdę byłam przekonana, iż tym razem wybierzecie żakiecik. Miałam już przygotowany wstępnie projekt i rozmiar podstawowy. Trochę mnie zaskoczyliście kolejna koszulą.... dlatego musiałam wykombinować coś, co jednym się spodoba a innym nie. Koszula na raty.

Nie zawsze trzeba czekać na idealny model - można skompletować go samodzielnie. Dziś kolejne puzzle do Waszej układanki. Dwie różne bufki do Waszej dyspozycji. Mamy nadzieję, iż wykorzystacie je wielokrotnie.

Nie zawsze trzeba długo prosić o wykrój. Czasem wystarczy wrzucić model, który nam przypadnie do gustu. Również rozmiary staramy się uwzględnić takie, jak Wam się przyśnią. Mamy nadzieję, że dzięki temu pokażecie nam wiele zdjęć zrealizowanych modeli.

Taki niby żakiet, czyli wdzianko. Bez podszewki, bez kołnierza, bez wyłogów. Nawet bez guzików, gdyż ma być zawsze rozpięty. Z cięciami, w które wedle życzenia można schować kieszenie lub ozdobić kontrastową stębnówką. Szyje się łatwo i szybko wygląda efektownie i czeka na wiosenne sukienki lub zimowe golfy.

Czy przyzwyczailiście się już do tego, że jeśli nazwa modelu opatrzona jest dopiskiem numer 1 to będzie też numer 2 a może nawet numer 3? Tak będzie również tym razem. Biuściaste Panie mają naprawdę duży problem w doborze bluzek. Tak więc dziś najprostsze rozwiązanie tego modelu. Bluzka, która ma dwie zaszewki pod piersiami dzięki czemu można ją łatwo dopasować.

Długa koszula, a jeśli ktoś przedłuży ją troszkę powstanie tunika lub nawet krótka sukieneczka. Krótki rekaw i marszczenie przy listwie zapięcia. To nasz dzisiejszy model. Kołnierzyk też jest. Tyle, że trzeba go odwiedzić. No może nie w Krakowie, ale podamy dokładny adres.

Czerwona piękna sukienka o którą prosiliście 225 razy. Licząc komentarza to jeszcze więcej moglibyśmy tych lamentów naliczyć. Tak więc jeśli nie uszyjecie jej szybciutko to będzie źle.

Spódnico-spodni jeszcze u nas nie było. Czas więc na takie letnie i romantyczne. Uszyte z delikatnych tkanin bedą się pięknie prezentować latem.

Dziś tulipan. Gdyby to on a nie polny mak był inspiracją naszego logo, to pewnie byłoby ich więcej. A tak pojawia się u nas od czasu do czasu. W ramach rekompensaty w dwóch wersjach.

Dawno temu, na dzień kobiet, obiecana została spódniczka. Może nie do końca taka, ale właśnie z kontrafałd zbudowana. Dziś przyszedł na nią czas.

Zielona letnia sukienka może zamienić się w małą czarną idealną na każdą okazję. Tereska nie chciała założyć paska, nie mam już do niej siły, jakoś wytrzymamy z nią jeszcze sierpień i kawałek września, ale na pewno potrącimy jej coś wynagrodzenia za brak współpracy.

Oto rękaw w 44 rozmiarach. Tak tak, aż tyle rozmiarów udało się wyczarować. Dzięki temu ten rękaw będziecie mogli wykorzystać przy wielu bluzkach czy sukienkach opublikowanych na naszej stronie w tej chwili. Pamiętajcie,że nie należy tych rękawów dobierać do szablonów znacznie starszych lub znacznie nowszych, bo nie będą do nich pasowały.

Kilka rogów do uszycia będzie. Jednak nie ma się co stresować, przewodnik do rogów przecież jest. I to nie byle jaki! Tak więc dziewczyny po punto i do maszyn.

Jest tak gorąco, że taki opalacz powinien być jedynym słusznym strojem. Może trochę głupio biec w takim do pracy, ale już po warto poleżeć w nim w ogródku.

Wandzie wymarzyły się proste sukienki. Takie dzianinowe, w których mogłaby krzątać się po domu. Opisując nam swoje wymagania stwierdziła jedynie: wszystko mi się będzie podobało, ale potrzebuję takich dopasowanych dzianinowych sukienek... wiecie dziewczyny, żeby wygodnie było, nic się nie plątało i nie zawadzało przy odkurzaniu. Bo Wanda jest z tych babeczek, co to wszystkim dookoła chce pomóc a swoje potrzeby zostawia na samiuśki koniec. Dlatego to było silniejsze od nas, aby Wanda otrzymała te swoje dzianinowe kiecki, tyle że podkreślające jej kobiece wdzięki. I tak oto kolejna otrzymana sukieneczka, w której Wanda może udać się na randkę a nie tylko do garów.

Tak na wszelki wypadek, aby nikt nie miał wątpliwości: Fastrady się nie fastryguje, po prostu się szybciutko szyje.