Joanna205

To pasja i moc czynienia mojego świata weselszym)))

Jesień już zagościła za naszymi oknami. To oznacza, że w szkole przyszedł najwyższy czas na pasowanie pierwszaków. Dlatego dziś sukienki na specjalną okazję. Trzy różne na szablonach. A tak naprawdę 18 różnych do uszycia. Wszystko dzięki temu, że górę i dół można dowolnie ze sobą zestawiać. Można wszyć rękaw lub nie. Tyle możliwości ile dziewczynek w klasie. Albo mniej więcej tyle.

I to nie byle jakim psem. Bardzo dawno temu obiecałam mojemu bratankowi psa. Czekał i czekał aż przyszedł ten moment, gdy zrobiliśmy tego psa. Nie obyło się bez moich potknięć. Już na ślubie mojej mamy narysował mi projekt. To był jedyny fajny punkt programu dla malucha. Dostał ogromną kartkę od pana kelnera i namalował kredkami tego trzygłowego psa. Położył ciotce przed nosem w widocznym miejscu. No i ciotka, czyli ja, osoba o sklerozie daleko posuniętej, zostawiła ten projekt w restauracji. Musiałam nakłamać malcowi, że kelnerka go ukradła, bo jej się ten pies tak spodobał. Był zły na nią, a jednocześnie dumny ze swojego dzieła, które aż tak się komuś spodobało. Nie dość, że sklerotyczka ze mnie, to jeszcze kłamczucha.

Muszę upolować jakieś dziecko płci żeńskiej. Szycie takich małych sukieneczek jest na tyle przyjemne, że po prostu jakąś sobie ofiarę wybiorę. Nie mam ani jednej sztuki pod ręką, dlatego strzeżcie się obce niepełnoletnie niewiasty! Oby mnie tylko nie uznali za szaloną krawcową co to dzieci wykorzystać krawiecko pragnie. No cóż, tacy szaleńcy jak widać też się w przyrodzie trafiają... upoluję i będę jej szyć takie słodziuchne kiecuszki nie oczekując w zamian absolutnie niczego. A kiecucha jest słodziuchna, bo tak ją ochrzciła plotkara z papaverowego czatu.

Tak według mnie powinna wyglądać dziewczęca katana uszyta z denimu. No z kawałka denimu i nieco większego kawałka ściągacza. Ściągacz będzie do tego nadawał się idealnie.

Sukienka będzie tak naprawdę dla córki, ale uszyć musi ją cierpliwa mamusia. A przynajmniej tą jedną żółtą. Żółtą, ale jakże cieplutką. Sukienka ma długie rękawy, na zdjęciu widzimy, że pięknie prezentują się również w podwiniętej wersji.

Biała jak śnieg, słodka jak jej właścicielka i wygodna jak dzianinowa bluzeczka. Taka będzie ta nowa krótka sukienka. Wystarczy znaleźć kawałek materiału i szyć. Model 0621 zwany również wd_ska_16_12

Każdy z nas ma takie ulubione miejsca z tkaninami. Dziś opowiem Wam o moim. Poznałam je na samym początku mojej zawodowej krawieckiej kariery i lubię tam zachodzić do dziś. Trudno mi powiedzieć, za co najbardziej lubię ten sklep. Obsługa jest zawsze miła i uśmiechnięta. Niby drobiazg, a jednak człowiek od razu czuje się lepiej w takim towarzystwie. Tkaniny są przepiekne. Nie ma takiej możliwości, abym czegoś nie wybrała gdy tam jestem. A to co najważniejsze, nigdy nie trafiłam na jakiegoś bubla, tkaniny zawsze spełniały moje oczekiwania. I dlatego chętnie wracam do wrocławskiego Najko.

Oto mini wersja Anny. Stąd jej zdrobniałe imię. Do takich słodkich stworzeń pasują one idealnie. Gdy ma się zarówno wzrostu jak i lat niewiele, można być Anusią. I można ubrać śliczną plisowaną spódniczkę bez obaw.

Kolejny szablon dla dzieci o wzroście od 116 do 164. Wartości oczywiście wyrażone w centymetrach. Tym razem koszula, która posiada udawany kołnierzyk. Taka stójka z wywiniętym rogiem pasować będzie idealnie pod muszkę dla małego eleganta jak i do kolorowej wstążeczki zawiązanej w kokardkę małym słodkim papaverowiczkom.

Okazji na założenie takiej marynarki jest naprawdę wiele. Już od najmłodszych lat warto ubierać się elegancko i z klasą. Od dziś będziecie tą dewizą mogły zamęczać Wasze pociechy.

Kto ma tak, że najładniejszy kawałek tkaniny musi zostawić, chociaż jest już taki malutki, że raczej nic z niego nie wyjdzie. Ja wyrzucam wszystko, co jest za małe na krótką spódnicę. Inaczej pałętają się później tony niepotrzebnych przydasi. Ale jednej z dzisiejszych tkanin nie miałam serca wyrzucić i trzymałam ją na specjalne okazje. Model 0625 znany również wd_ska_16_15

Dzieci bardzo lubią legginsy. Są wygodne i po prostu fajne. A mamusie lubią je szyć. A to wszystko przez to, że są świetnym prostym projektem na dosłownie kilka chwil.

Zaczynamy koszulowy rozdział. Oczywiście koszule będą rosły, jak przystało na męskie modele. Na początek takie dla tych najbardziej przyjstojnych i najsłodszych dżentelmenów. Tych, co to mają wzrostu niecały metr, lub niewiele więcej niż miara krawiecka. 

Znów krótka sukienka. Co nie oznacza, iż nie można jej pięknie przedłużyć. W takich pięknych delikatnych koronkach każda mała kobietka będzie wyglądała uroczo.

Sukienka, którą obiecało uszyć kilka papaverowiczek. Niezbyt długa, trochę poszerzana i zwiewna. Idealna na lato. Będzie idealnym strojem na letnie upały dla wszystkich małych księżniczek. A jeśli zostawnie wykonana z różowej tkaniny będzie jej ulubionym strojem. Warto również pokusić się o jej skrócenie i wykonanie słodkiej bluzeczki.

To są spodnie tak prawie dla Kapitanki. Będzie je szyła ale mamy nadzieję, że nosić będzie je ktoś zupełnie inny. Tak więc chłopaki spodnie dla Was z wytrzymałymi łatami na kolanach powinny się już drukować i szyć, musicie tylko przypilnować Wasze mamusie.