Madzix

http://facebook.com/ghosthandmade

Wikipedia głosi, że bawet to część wierzchniej sukni damskiej z XVII wieku. To taki trójkątny kawałek tkaniny bogato zdobiony pięknymi haftami, taśmami i pikowaniami lub kokardami. Taki trójkątny bawet przypinany był do przodu sukni zasłaniając w ten sposób gorset.

Czas na zajęcie się tyłem naszych ogrodniczek oraz szelkami. Pójdzie gładko, zobaczycie.

Prawidłowy dobór wkładów odzieżowych do materiału wierzchniego możliwy jest dopiero po zapoznaniu  się z parametrami obu artykułów i zastanowieniu się nad zamierzonym efektem.

Uwaga będę się chwalić. Rozpłynę się na fali. Oczywiście fali krawieckiej, takiej, którą widzieliście tutaj ostatnio. Takiej pieknej fali, którą mogliście pobrać w trzech ostatnich modelach. A chwalić się będę moimi umiejętnościami zrobienia fali. Tyle, że po przeczytaniu tego artykułu Wy też będziecie wiedzieli jak się to robi, i moje umiejętności nie będą już takie spektakularne. Ale możemy razem zrobić falę w komentarzach. Ja zaczynam.

Guma łamana jest wspaniała, bo może nam wspaniałe ułatwić wykończenie brzegów dekoltów czy rękawów. Możemy mieć ładnie wykończony dekolt dosłownie w 10 minut!

Oczywiście rzecz o krawieckich rogach. Czasem potrafią dokazywać, tym razem obejrzyjmy jedne z nich. Te, które mogą sprawić problem.

Wpuszczana kieszeń spędza sen z powiek wielu krawcowym, z moich poufnych informacji wynika, że nie tylko tym "bez szkoły". Oto króciutki przewodnik jak wzbogacić nasze uszytki o ten elegancki detal i nie zwariować.

Dziś przygotujemy się do konstrukcji dzianinowej bluzki. Będzie dość przyjemnie. Poopowiadam, pokażę, porozmawiamy. A wszystko będzie ważniejsze, niż samo rysowanie bluzki. Wszystko to będzie wpływało na nasz pierwszy wspólny wyrób odzieżowy ubierany na górną część ciała.

Dziś przygotujemy się do konstrukcji dzianinowej bluzki. Będzie dość przyjemnie. Poopowiadam, pokażę, porozmawiamy. A wszystko będzie ważniejsze, niż samo rysowanie bluzki. Wszystko to będzie wpływało na nasz pierwszy wspólny wyrób odzieżowy ubierany na górną część ciała.

Dziś zakończymy prace nad podstawową bluzką dzianinową. To będzie nocna lekcja konstrukcji, jak nocna jazda na nartach. Z tym, że konstrukcja jest przyjemniejsza i ciekawsza niż jakieś wygibasy na dwóch deskach.

To będzie rozprawka o paszkach. Zobaczcie, jak pięknie układa się rękaw Panu na zdjęciu. Oparty, zgięty i nic mu się nie marszczy. Ideał nieosiągalny. Ale Pan jest specyficzny a raczej nieco sztuczny. My porozmawiamy o paszkach żywych ludzi.

Rękawy do dzianinowej bluzki to bardzo prosty konstrukcyjnie element. Szybciej go skonstruujemy, niż znajdziemy odpowiedni w swoich zbiorach szablonowych. Dlatego warto spróbować i konstruować go do wszelkich bluzek i sukienek wykonanych z dzianiny.

Przejdźmy do naszych biustów i odpowiednich modyfikacji szablonu. Na samym początku chciałabym zaznaczyć jedną podstawową rzecz. W przypadku koszulki bez zaszewki piersiowej, mamy bardzo ograniczone pole manewru. Przy siatce konstrukcyjnej z zaszewką możemy dokonać większej ilości zabiegów, które pięknie dopasują odzież do naszego biustu. Tutaj zrobimy tyle, ile możemy. Nie można oczekiwać, że będą to manewry wystarczające do tego, aby koszulka leżała idealnie bez typowych przy T-shircie defektów w okolicach biustu. Aczkolwiek będą to manewry poprawiające wizualnie model oraz wstępna nauka przed siatką z zaszewką.

Kimono to bardzo prosty model, zarówno do przygotowania szablonu jak i uszycia. Polecamy ten model każdemu, kto ma ochotę wypróbować swoich sił w przemodelowaniu szablonów. .

Dłuższą chwilę zastanawiałam się, do jakiej kategorii zaliczyć dzisiejszą lekcję. Ostatecznie zapisuję ją w dziale z lekcjami konstrukcji. Luz odzieżowy jest ważny nie tylko dla konstruktora ale również dla krawcowej jak i odbiorcy końcowego naszej odzieży. Niezależnie dla kogo szyjemy lub przygotowujemy formy, musimy przemyśleć luz i odpowiednio go dobrać do tkaniny lub dzianiny. Mam nadzieję, że poniższy tekst pozwoli Wam się nieco zmierzyć z tym tematem.

Bardzo lubię napy. Widać je w wielu wykrojach do pobrania. Szczególne miejsce, w których mi się podobają, to pewna niebieska koszula. Ale dziś nie o koszuli, dziś o nabijaniu nap.

To taki (s)twór, który jest wśród nas cały czas. Niezależnie od tego, czy potrafimy cokolwiek skonstruować czy nie, ten drań kryje się na każdym kroku. Czai się również w domach tych, którzy o szyciu pojęcia nie mają i kupują gotowe ubrania. Taki to cudak sprytny, ale my go rozszyfrujemy dzisiaj.

Dzisiejszą lekcję konstrukcji postanowiłam przygotować nieco inaczej. Nie będzie to porcja wiedzy, którą należy przeczytać, wypróbować i zapamiętać. To będzie lekcja poglądowa, która na pewnym etapie zaprzyjaźnienia z szablonami otwiera oczy.

Kto dokładnie oglądał papaverowe szablony dobrze wie, że czasem rogi wyglądają charakterystycznie. Są pościnane albo dziwacznie wystają w jakąś stronę. Nie nie, to nie jest przejaw mojej artystycznej duszy. To zwykłe matematyczne zależności, które idealnie opisują zależności pomiędzy formą o dodatkami na szwy. Nic przypadkowego.

Ten temat pojawił się pod jednym z artykułów. Część z Was doskonale już wie, jak nie wolno postępować z zaszewkami. Pozostali doczytają w tej chwili.